Optyka - Okulistyka

Hej z tym olejem to niee słyszałam ale chyba wole malowac sie tuszem chociaz moze kiedys wyprobuje...,...
oj mężczyźni mężczyźni tylko krytykujecie nas za malowanie a mogę się załozyc że każdego z Was kobieta sie maluje chcecie zebysmy wygladaly atrakcyjnie to staramy sie jak możemy..........nawet delikatny makijaż chociaż odrobina rózu na policzkach a twarz od razu promienieje

Każdy facet twierdzi że woli kobiety które sie nie malują- czemu? ja mam na to swoje wytłumaczenie: otóż wiadomo, ze kobiety potrafią wiele zakamuflowac i jeszcze wiecej uwydatnić nie znaczy to, że muszą to robić, ale nie da sie zaprzeczyc że po umiejetnym makijazu wyglądamy o niebo lepiej. Na moje oko faceci po prostu sie boją swojej reakcji nazajutrz , że umówią sie na randkę z piękną dziewczyną, a rano przestraszą sie poczochranej dziewczyny bez makijażu albo jeszcze gorzej z rozmazanym makijażem ;p

Mój facet od jakiegoś czasu zmienił nastawienie co do makijażu- kiedys też był zdania, że kobiety nie powinny się malować, ale teraz jak mamy gdzies wyjść to słyszę: "jeszcze musisz sie umalować" Na co odpowiadam, że nie muszę tylko mogę, no ale wiadomo że do przygotowań trzeba doliczyć sporo czasu na przygotowanie sie samej kobiety

Ja nie rozumiem np dlaczego wiele mężczyzn mówi w domu do swoich kobiet nie maluj się albo po co to robisz a na ulicy oglądają sie za "wytapetowanymi" dziewczynami, to samo odnosi się np do farbowania włosów w domu słyszymy nie farbuj bo zniszczysz włosy a na ulicy wzrok wodzi za np. tlenioną blondynką...

Trzeba znaleźć złoty środek i malować się, ale tak żeby nie przesadzać
Podkreślić to co ładne, ale bez tapety. I wtedy my się będziemy czuć dobrze i mężczyzna nie będzie się czuł "oszukany".

to oczywiste, że makijaż pod okulary powinien być bardziej wyrazisty i widoczny. Powinno używać się ciemniejszych i mocniejszych cieni i kredek. Ja jednak mimo, że nosze okulary już kilka ładnych lat to zawsze robię makijaż taki delikatny, a i tak jest widoczny.

Stylion_pl napisał(a):to oczywiste, że makijaż pod okulary powinien być bardziej wyrazisty i widoczny. Powinno używać się ciemniejszych i mocniejszych cieni i kredek. Ja jednak mimo, że nosze okulary już kilka ładnych lat to zawsze robię makijaż taki delikatny, a i tak jest widoczny.

Czemu bardziej wyrazisty? Przy plusach, kiedy oczy są "bardziej widoczne" chyba wręcz przeciwnie Najlepiej żeby makijaż nie był "za bardzo" i nie wychodził przed nas. We mnie wszelkie uczucia wyższe zabijają babcie z namalowanymi brwiami i pomalowanymi zębami

Zblizające się walentynki sprawiają, że mam ochote oczarowac i zaskoczyc swojego mężczyznę swoim wyglądem- zastanawiam sie nad żółto- brzoskwiniowym makijażem- do tego sukienka z różowej koronki hmmm- cz nie będzie zbyt różowo? Poproszę o Wasze opinie i ewentualne pomysły bo na prawde zalezy mi na tym wieczorze.

Dodam tylko tyle, ze moje kolezanki doradzaja mi mocny szaro -czarny makijaż, lecz chciałabym raczej ożywić swoją twarzyczkę. Śmiało mówcie co modne lub co by pasowało do takiej sukienki- mam troche czasu na trening i chcę go dobrze wykorzystac

Hej Nela,jak mam być szczera to chyba jednak troszkę za dużo szczęścia na raz,musisz uważać żeby faceta nie zemdliło ,a tak poważnie to proponuję sukienkę zostawić bez zmian,ale pomyśleć nad bardziej sexy makijażem bo jakoś ten żółty i brzoskiwnia do mnie nie przewawiają. A może zrezygnuj z make-up,podejrzewam,że i tak po kilku minutach zniknie on z Twojej twarzy,więc po co tyle wysiłku

margeritta napisał(a):Hej Nela,jak mam być szczera to chyba jednak troszkę za dużo szczęścia na raz,musisz uważać żeby faceta nie zemdliło ,a tak poważnie to proponuję sukienkę zostawić bez zmian,ale pomyśleć nad bardziej sexy makijażem bo jakoś ten żółty i brzoskiwnia do mnie nie przewawiają. A może zrezygnuj z make-up,podejrzewam,że i tak po kilku minutach zniknie on z Twojej twarzy,więc po co tyle wysiłku

zrezygnować??? ja nie chce go wystraszyc tylko oczarować skoro mówisz, że zbyt kolorowo to co mam wymyślić- lubię odważne kolory więc wszelakie połączenia nie sa dla mnie przeszkodą...
Poproszę w takim razie o rady kolorystyczne- dzisiaj mam czas więc będę się mazać w koło paletą barw

Ja na twoim miejscu posłuchałabym koleżanek, do różowej sukienki zrobiłabym sexi "smoky eyes" w kolorach szarości i czerni. Na usta stonowana bladoróżowa pomadka. Nie będą się gryzły kolory ze sobą, będzie uroczo