Optyka - Okulistyka

Nie zapominajmy o tym,że są klienci dla których ten znaczek firmowy ma bardzo dużo znaczenie.
Moja ciocia robiła okulary w naszym salonie i ze szkłami nie było problemu,ale z oprawą już tak. Generalnie nic jej nie pasowało,każda była nie taka jak powinna,aż w końcu trafiłyśmy na model Caroliny Herrery,oczywiście cena ok 1000zł,no ale jak ciocia usłyszała,że to oprawka markowa i jeszcze zobaczyła logo na zauszniku to już nic więcej nie miało znaczenia!

Hej optyk-mila,wnioskuję że Twoja ciocia to modna babka,a w dodatku musi mieć kasę skoro zafundowała sobie taką oprawkę. Naprawdę ciężko wydaje się takie pieniądze na okulary. wiem z doświadczenia,że klient zanim dokona takiego zakupu będzie się kilka razy zastanawiał,no chyba że podejdzie do tego na luzie i stwierdzi,że w końcu raz się żyje!!!!

Ja wolałabym zinwestować więcej w lepsze szkła niż w markową oprawę.

Moja siostra choruje na oprawy tej Pani.