Optyka - Okulistyka

Czy warto przepisać soczewki pryzmatyczne ? Jakie kryteria bierzemy pod uwagę ?

Witam. Właśnie to jest ciekawe zagadnienie. Ja pracuję w zawodzie optyka od kilku lat i spotkałam się z dosłownie jedną receptą na okulary pryzmatyczne. Ciekawe dlaczego okuliści tak rzadko zalecają taką korekcję? Czyżby nie byli dostatecznie douczeni czy może leniwi?? A z tego co wiem okulary pryzmatyczne mogą być potrzebne przy wielu objawach. Słyszałam o mężczyźnie, który przez wiele lat cierpiał z powodu bólów głowy, zaburzeń równowagi i koncentracji i nikt nie potrafił mu pomóc. Nikt jednak nie przebadał dokładnie jego oczu pod tym względem. W końcu sam się przebadał gruntownie i okazało się, że potrzebuje korekcji pryzmatycznej. Po wykonaniu takich okularów wszystkie dolegliwości zniknęły jak ręką odjął. Tak więc drodzy okuliści zwróćcie na to uwagę...

W Polsce okuliści nie przepisują pryzmatów bo się o tym nie uczyli albo po prostu są niedouczeni i z tego to wynika;) . Znajda się oczywiście wyjątki od reguły.Niekiedy w zezie przepisuje się szkła pryzmatyczne. Mogą być szklane lub w postaci specjalnej prążkowanej folii naklejanej na okulary tzw. folia Fresnela. Stosuje się je zwykle u osób z podwójnym widzeniem lub zezem resztkowym po operacji. Ich celem jest zwykle zapewnienie pojedynczego obuocznego widzenia.

W sumie to od zeza są ortoptystki i ortoptyści . Najczęsciej korekcję zeza można otrzymać u okulisty dziecięcego bo "najpopularniejszy" zez występuje u dzieci (w moim zakładzie takie recepty widują dość często). Trafi się też "normalny" okulista przepisujący korekcję pryzmatyczną "nie dzieciom". Spotkałem się nawet z pryzmą 2, u 35 letniego Pana. Nie dopytywałem czemu taka korekcja, a właściwie mogłem ale czym że jest odchylenie 2cm na metr i czy był sens korygowania tego. Są ludzie którzy żyją z tak zwanym zezem ukrytym, i nawet o tym nie wiedzą. W swojej marnej karierze miałem przy badaniu 3 takie przypadki i ludzie łykali 20 dioptrii pryzmatycznych gdy przy "czytaniu ciągnęły ich oczy" . Zeza jest wśród nas bardzo dużo . Jedyna słuszna korekcja przy zezie to pryzma, nie licząc porażennego.

Hmm...zez ukryty...a cóż to takiego? Ma to jakieś objawy? Bo powiem szczerze, że słyszałam coś o tym, mało tego na jednym ze szkoleń okazało się, że mogę mieć takiego zeza. Chodzi o to, że mam migrenowe bóle głowy a przed taki atakiem migreny mam zaburzenia widzenia. Polegają one na tym, że patrząc na jakiś napis np. widzę go tylko do połowy, drugą połowę jakby "ucina". Specjalista, który przeprowadzał szkolenie powiedział, że może to być właśnie objaw zeza ukrytego i że z tego właśnie mogą wynikać też moje bóle głowy... Czy to możliwe?

Jest to możliwe ale jak to mówią trzeba to sprawdzić. A wystarczy do tego jedna soczewka pryzmatyczna o przypuśćmy mocy 6 dptr pryzmatycznych. Umieszczamy ją przed okiem w osi x i patrząc obuocznie na np tablice optotypów musimy widzieć dwa obrazy rozsunięte w poziomie. Gdy obrazy się zjadą lub przysuną blisko siebie oznacza to nierównowagę mięśni okoruchowych. I tak samo robimy wstawiając pryzmat ustawiony w osi y . I mają być dwa obrazy. Jest to bardzo szybkie badanie do eliminacji np kandydatów na policjantów i strażaków. Sam jestem szczęśliwym posiadaczem takiej nierównowagi, miewam delikatne migreny i przy dłuższym skupieniu wzroku na jakimś punkcie skromne zawroty głowy i uczucie oczopląsu. Ale jakoś brak chęci i czasu na skonsultowanie tego z jakimś specjalistą lub koleżanką ortoptystką .

poczytaj sobie o heteroforii

@zez

zez_ukryty napisał(a):Umieszczamy ją przed okiem w osi x i patrząc obuocznie na np tablice optotypów musimy widzieć dwa obrazy rozsunięte w poziomie

no zeby to osiagnac to konretne dwie osie wchodza w gre a nie X - czyli wstaw dowolne. Jezeli piszesz X jako uklad kartezjanski - to nie mozna tego rozpatrywac, gdyz doskonale wiesz ze baza pryzmatu to nie baza cylindra gdzie 0 i 180 to jest to samo,

heteroforie ma wiekszosc z uzytkownikow, tylko ze nie sprawia ona problemow - nie jest zdysocjowana. Moze byc na tyle znaczna ze nie dochodzi do dekompensacji np okresowej a jest wyczerpana rezerwa. Przypadkow jest wiele, rozne objawy...

Prosty test opierajacy sie na zjawisku Phi, wystarczy patrzec na wybrany punkt i zaslonic jedno oko (np. dlonia), przesunac z jednego na drugie tak aby nie dopuscic do obuocznego widzenia (czyli: zeby jedno oko bylo zasloniete), zauwazymy albo "przemieszczanie sie" obiektu zgodnie / przeciewnie z ruchem dloni / reki / przeslonki lub brak. Moze ona byc rozna do dali / blizy i o roznej wielkosci.
Wiec jak? kto ma heteroforie. nawet orto nia jest - tyle, ze o wartosci zerowej

Tym zajmuja sie nie ortoptysci ale przede wszystkim optometrysci

Trzeba by zmienić bazy (x) na temp - in. Test zasłaniania jest ok ale czasem dla niewtajemniczonej osoby nierównowaga szczególnie gdy jest mała może być ciężka do wychwycenia. Dlatego czasem pryzmat okazuje się lepszy by w ogóle ją stwierdzić. Tylko jak rozpatrywać sytuację gdy pomimo zmiany bazy pryzmatu dla każdego oka i tak następuje fuzja mimo, że teoretycznie nie powinna. Czy to jakaś grubsza neurologia już czy może tak być w sytuacji gdy na jednym oku jest ezo a na drugim exo. Będę miał o czym myśleć dziś.

zez_ukryty napisał(a):Trzeba by zmienić bazy (x) na temp - in.

nie do konca sie zgodze...
znaczy co? Jezeli wloze sobie pryzmat np. 6,oo baza do nosa przy oku prawym to co zobacze?

Zależy na co będziesz patrzeć . A tak serio jak umieścisz pryzmę przed okiem to zauważysz obraz, że przesunął się zgodnie z pryzmą. To w przypadku patrzenia jednym okiem (nie wiem po co to pisze skoro o tym wiesz). Patrząc obuocznie jak umieścisz pryzmę przed jednym okiem bt a potem bin masz zobaczyć dwa obrazy obiektu na który patrzysz w obu przypadkach. Jak nastąpi fuzja to znaczy, że jest heteroforia. Do zrobienia też np na teście Schrobera. Wtedy krzyżyk najczęściej wyjeżdża poza zielone koła. A przy dużej hetero znika bo wyjechał na ścianę.