Strona 2 z 2

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 16 sty 2014, o 17:42
przez cicha_woda
U mnie ostatnio była kobieta i szukała tych okularów gdyż okulistka jej poleciła. Ciekawe czy to naprawdę daje taki efekt

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 16 sty 2014, o 20:36
przez zero
A moim zdaniem, to jest trochę wykorzystywanie niewiedzy ludzi.
Okulary wielootworkowe nie pomniejszają ani nie powiększają widzianego obrazu, korygują jednak wady widzenia i dlatego obraz postrzegamy ostrzej.

One niczego nie korygują. Wady nadal są. Obraz jest bardziej ostry, ponieważ promienie przyosiowe nie są odchylane na tyle mocno, aby ujawniła się wada refrakcji. Tak przecież działał pierwszy aparat fotograficzny – dziurka w desce i klisza z tyłu. Ponieważ dziurka jest mała i mało światła wpada do takiego aparatu, to odpalano magnezję (lampę błyskową), aby odpowiednio naświetlić klisze.
Tajemnicą działania tych okularów jest właśnie patrzenie środkiem oka, tylko na to co jest dokładnie na wprost oczu z wyłączeniem widzenia peryferyjnego.

Zgadza się? Jak dziurek jest wystarczająco dużo, to można patrzec w różnych kierunkach, bo zawsze trafi się na jakąś dziurkę.
Na siatkówce oka w wyniku przejścia przez poszczególne otwory powstaje obraz. Okulary wieloprzysłonowe mogą być zastosowane zarówno w nadwzroczności jak i krótkowzroczności.

Mogą być stosowane bez względu na rodzaj wady, z astygmatyzmem włącznie, bo promienie zawsze są tak blisko osi, że (w przybliżeniu) nie są odchylane i obraz powstaje w plamce, jeżeli patrzymy na wprost przez otwór. Tylko wówczas, gdy wady są naprawdę duże, to nawet tak bliskie promienie są odchylane na tyle, że obraz może nie być wystarczająco ostry. Nie ma natomiast widzenia peryferyjnego, a więc nie mogą być stosowane tam gdzie jest ruch – maszyny, samochód, itp.
Stosowanie tych okularów w przypadku afakii i krótkowzroczności wysokiej jest nieskuteczne.

Pasuje?
Okulary zostały pozytywnie ocenione przez Katedrę i Klinikę Chorób Oczu Akademii Medycznej w Warszawie

Tak, ale chyba nie w takim znaczeniu jak jest sugerowane. AM w Warszawie nie wydała certyfikatu, ale wydała:
Ocenę przydatności medycznej okularów korekcyjnych niesoczewkowych firmy „Jaganath”
Link do certyfikatu jakoś nie działa (?), ale można znaleźć treść oceny tutaj
We wnioskach końcowych można w niej przeczytać m.in., że:
Ze względu na ograniczanie pola widzenia i pogorszenie komfortu widzenia okulary niesoczewkowe nie mogą zastąpić klasycznych okularów optycznych.
W wyniku naszych badań nie stwierdzono żadnych przeciwwskazań medycznych do stosowania okularów niesoczewkowych.

Trudno byłoby oczekiwać, że będą jakieś przeciwskazania medyczne wobec okularów wykorzystujących zasadę otworu stenopeicznego, powszechnie stosowanego przez lekarzy podczas badań. Takie okulary są dobre w przypadkach pooperacyjnych, przed wszczepieniem implantu, aby pacjent mógł widzieć i jakoś funkcjonować. Każdy kto badał refrakcję - i ma o tym jako takie pojęcie - wie, że otwór stenopeiczny pozwala stwierdzić, że korekcja jest jeszcze niedokładna, w tym np. niedokorygowany astygmatyzm, albo jest problem z plamką i badanie należy przerwać, a klienta odesłać natychmiast do okulisty. W badaniach jakie prowadzono w AM nie wiadomo na ile korekcja okularowa była rzeczywiście dokładna i czy poprawa ostrości w niektórych przypadkach nie była tylko potwierdzeniem, ze korekcja okularowa nie jest jeszcze dostatecznie dobra, a tam gdzie wyniki były porównywalne, po prostu była dokładna.
Podsumowując, jak dziadek zbił szkła, to robiło mu się szpilką dziurkę w kartoniku, zapalało 100 W-atową żarówkę i czytał sobie gazetę bez najmniejszego problemu. Metoda rzeczywiście stara jak świat, ale marketingowcy potrafią tak zamieszać, że można by sądzić, że to warte co najmniej Nobla, a tymczasem, moim zdaniem, nie jest warte nawet tych pieniędzy jakie za nie wołają.

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 22 sty 2014, o 12:09
przez leon
Żeby każdy widział o czym mowa:

Obrazek

Również uważam, że to bajka i że nie mogą poprawić wzroku.

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 11 lut 2014, o 13:04
przez Olivka
Tak działa ludzka podświadomość.

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 20 lut 2014, o 14:52
przez optymistka
Nie wierze w działanie tych okularów.

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 6 mar 2014, o 17:12
przez zielona
Ostatnio okulista polecił je mojej babci.

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 14 sty 2019, o 15:54
przez ViolaW08
Coraz częściej o nich słychać nawet w salonach optycznych. Z tego co słyszałam, to przeszły atesty o mogą być stosowane zgodnie z instrukcją ale czy jest ktoś kto serio to potwierdzi?

Re: okulary ajurwedyjskie

PostNapisane: 15 sty 2019, o 17:02
przez Jasia
Sama jestem ciekawa :geek: ktoś miał albo zna kogoś kto stosował?
Trochę czytałam o tym i naprawdę warto się zastanowić nad nimi!