Optyka - Okulistyka

Witam,
Zrobiłem u optyka okulary ze szkłami Hoya Transition Sig VII, szare.
Dostałem od niego opakowanie po szkłach, lecz jedno jest foliowe, a drugie papierowe, na tym foliowym jest napisane Hoya Transition Signature VII, GRAY, z powłoką HVLL, na papierowym są jakieś numerki, różnią się trochę od tych z opakowania foliowego (niestety w tym momencie nie mam tych opakowań przy sobie i nie mogę wysłać zdjęcia). Jest tam napis T7G, co sugerowało mi transition 7 gray i generalnie nie zwracałem na to uwagi, jednak moja dziewczyna stwierdziła, że jedno szkło przyciemnia sie szybciej, niż drugie, stąd mój post. Czy to w jakim opakowaniu były te szkła, ma wpływ na ich jakość, ew czy mogą one mieć inną powłokę AR i czy jest to normalne, czy oba szkła powinny być z podobnej serii?
I tak z ciekawości, może ktoś się orientuje (czytając inne posty na forum, napewno Lemur) jaka jest cena takich szkieł magazynowych/recepturowych z Hoya? (moce -1,5 i -1,25).
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam

Dziwne, że są dwa różne opakowania. Może pomyłka przy wydawaniu i kwestia przyciemniania się jest tylko spowodowana sugestią, ale możliwe, że nastąpiła jakaś pomyłka w montażu. Ja bym poszła do salonu wyjaśnić wątpliwości, nikt nie jest nieomylny.
Powiem tak, zazwyczaj szkła droższe są w bardziej "porządnych" opakowaniach.
Co do cen to pisanie na publicznym forum chyba będzie trochę nie fair, ale transitions tanie nie są

O sugestii nie mogło być mowy, gdyż moja dziewczyna po prostu zwróciła mi uwagę, że jedno jest ciemniejsze niż drugie, a nie wiedziała o tym, w jakich opakowaniach były szkła
Co do cen, to właśnie specjalnie napisałem, że chodzi mi tutaj o Lemura, gdyż podawał już kiedyś, tylko innych szkieł

Niestety nie mogę już edytować poprzedniego postu.

Załączam zdjęcia opakowań po R i L soczewce. Czy są one takie same (rodzaj, powłoka ar itp?) i czy to jest normalna praktyka, że jedna jest taka, a druga taka?

,

Z góry dziękuję!!

JednÄ… soczewkÄ™ (tÄ… szybciej przyciemniajÄ…cÄ… siÄ™) masz transition VII, a drugÄ… transition VI
stąd różnica (a przynajmniej tak mi się wydaje, jeżeli się mylę, proszę o poprawienie)
Może zakład chciał się pozbyć zalegających na magazynie soczewek, nie zdając sobie sprawy z różnic. Trzeba się zgłosić na wymianę

Koniecznie to zareklamuj. Nie jest to normalna sytuacja. Zapłaciłeś pewnie za okulary sporo i masz prawo wymagać żeby kolor i intensywność zabarwienia były identyczne.

wCzteryOczy, a czy jesteś pewna, że to jest transitions 6?
Bo żeby zrobić reklamację, muszę wrócić do Polski

Opakowania mają znaczenie przy reklamacji ale też dziwne jest to,że soczewki nie przyciemniają się tak samo(a powinny).Można wysłać do firmy pocztą lub do salonu u którego były robione.

Pewna, pewna nie jestem, niestety, myslałam, że ktoś potwierdzi moje przypuszczenia Powiem tak - torebeczka biała ma oznaczenia TRansitions VI, a na niebieskiej jest napis Transitions Signature VII, stąd moje przypuszczenia.
może na początku warto by przedzwonić, zapytać. A w razie rekalamacji wysłać rodzinie w PL, albo prosto do zakładu.

napisałem do działu obsługi klienta Hoya,
obie soczewki to transition VII gray, z powłoka HVLL i 1,5 indeksem (tak odczytała to Pani z Hoya).
No nic, pochodzę w nich jeszcze, potestuję, może to faktycznie było subiektywne
jak nie to przy najbliższej okazji, jak będę w Polsce po prostu zaniosę je na reklamację.

Dziękuję za pomoc