Nowe okulary - szkła asferyczne

Informacje ogólne np. porady w doborze odpowiedniej oprawy, aktualne trendy, porady stylistów.

Nowe okulary - szkła asferyczne

Postprzez Piotrek » 23 cze 2020, o 11:22

Dzień dobry,

chciałbym uzyskać poradę w temacie nowych okularów.

Miesiąc temu odebrałem nowe okulary. Na codzień noszę raczej soczewki kontaktowe, okulary zakładam popołudniami, po powrocie z pracy, głównie aby odciążyć oczy po całym dniu pracy przed komputerem. Okulary noszę jednak już od ponad 20 lat. Moja wada to -4,5 oraz -5,0, oraz cylinder 0,5 w jednym oku. Do tej pory miałem zawsze szkła sferyczne.

U optyka dałem namówić się na szkła asferyczne z indeksem 1,67, Essilor Crizal Sapphire UV.

Mam kilka pytań:
- czy te szkła blokują niebieskie światło komputera? Z informacji u optyka wynikało, że blokują tymczasem we wszystkich opisach szkieł nie widzę takiej informacji.
- czy te szkła zmieniają lekko kolory na żółty? Pokazywano mi takie szkła w innych okularach i tam nie zmieniały one barwy na żółte, w moich okularach barwa jest lekko zmieniona. Zdecydowanie bardziej jest to odczuwalne przy świetle naturalnym, dużo mniej przy sztucznym.
- mam problem z widzeniem. Patrząc idealnie na wprost obraz jest delikatnie rozmazany, dopiero podnosząc głowę do góry, czyli patrząc dolną częścią szkła obraz jest wyraźny. U optyka powiedziano mi, że oko musi przyzwyczaić się do nowych szkieł. Nie są to moje pierwsze okulary, wiem że oko przyzwyczaja się do nowych okularów ale tutaj w porównaniu do poprzednich okularów nie było zmiany mocy ani innych parametrów. Zmiana polega jedynie na szkłach asferycznych vs poprzednie szkła sferyczne. Podczas wizyty był robiony pomiar pupilometrem. Czy jest ryzyko, że szkła zostały źle zamontowane i stąd bierze się niewyraźny obraz?

Będę wdzięczny za wszelkie komentarze na ten temat.
Piotrek
 
Posty: 3
Dołączył(a): 16 cze 2020, o 11:27

Re: Nowe okulary - szkła asferyczne

Postprzez zero » 23 cze 2020, o 21:35

Essilor to nie jest „moja firma”, więc nie mam informacji szczegółowych dotyczących właściwości stosowanych materiałów i powłok, wykraczających poza to co może klient poczytać w internecie. Niestety producenci soczewek wydają się z dużą starannością unikać przekazywania szczegółowych danych, co poważnie utrudnia porównywanie produktów różnych firm.
Z informacji na stronie internetowej Essilora wynika, że powłoką dedykowaną przez Essilora do pracy z monitorami, tzn. blokującą wysokoenergetyczne promieniowanie fioletowo-niebieskie (HEV) jest powłoka Crizal Prevencia, a nie Sapphire. Natomiast sam materiał soczewki o indeksie 1,67 zatrzymuje 100% promieniowania UVA i UVB. Brak natomiast dokładnych danych o przepuszczalności dla widzialnego światła fioletowego i niebieskiego. Generalnie im większa eliminacja światła niebieskiego, tym większy udział składowych żółtej i czerwonej w całym strumieniu światła. Jeżeli obraz jest zażółcony przy patrzeniu przez soczewki, to może oznaczać, że materiał soczewki blokuje jednak częściowo światło niebieskie. Przez absorpcję i/lub odbicie na powłoce powierzchni soczewki. Żółty efekt może też wynikać z działania powłoki UV, która jest nałożona na drugą, wewnętrzną powierzchnię soczewki. Ta powłoka wygasza światło UV i częściowo filetowo- niebieskie odbite od powierzchni, co będzie skutkowało żółtym odcieniem odbicia resztkowego wpadającego do oka, po odbiciu od tej tylnej powierzchni. Ten efekt być może da się zauważyć obserwując z zewnątrz odbicia światła od pierwszej i drugiej powierzchni. Odbicie od drugiej powierzchni może być mniej niebieskie, z lekkim odcieniem żółtym. Opisana przez Pana porównanie z innymi szkłami burzyło by te rozważania, jeżeli soczewki w tych innych okularach były wykonane z tego samego materiału i z taką samą powłoką antyrefleksyjną. Proszę spróbować zakryć rękoma okulary z boku tak, aby nie padało światło na tylne powierzchnie soczewek. Czy nadal obraz jest zażółcony? Różnica w świetle dziennym i sztucznym jest zrozumiała, ponieważ na ogół ich widmo zawiera różne wartości składowych światła niebieskiego i żółtego i czerwonego. Sztuczne oświetlenie często ma mniejszy udział żółtego (jeżeli nie są to zwykłe, żarowe źródła światła), a więcej niebieskiego. Stąd eliminowanie części światła niebieskiego będzie skutkowało mniejszym efektem zażółcenia, niż w świetle dziennym.
Patrząc idealnie na wprost obraz jest delikatnie rozmazany, dopiero podnosząc głowę do góry, czyli patrząc dolną częścią szkła obraz jest wyraźny

To sugeruje, że montaż pionowy może być nieprawidłowy. Gdyby tak było, to może być zmiana odczuwanej mocy soczewek, w stosunku do przepisanej, a jednocześnie mogą pojawić się również niekorzystne efekty aberracji chromatycznej, tym bardziej, że materiał tych soczewek jest raczej kiepski, o dużej dyspersji światła. W sumie może to powodować znaczące pogorszenie ostrości. Na pewno trzeba sprawdzić poprawność montażu, ponieważ konstrukcje asferyczne wymagają szczególnie dokładnego montażu.
Proszę spróbować nie unosić głowy, ale okulary. Czy to poprawia ostrość?
U optyka powiedziano mi, że oko musi przyzwyczaić się do nowych szkieł.

Jeżeli nie ma zmiany mocy, konstrukcji i montażu soczewek, to nie ma powodu, aby było konieczne przyzwyczajanie się do nowych soczewek.
Uff, ale sobie popisałem
zero
 
Posty: 259
Dołączył(a): 12 sty 2012, o 15:06

Re: Nowe okulary - szkła asferyczne

Postprzez Piotrek » 25 cze 2020, o 07:32

Bardzo dziękuję za tak wyczerpujące informacje.

Opisana przez Pana porównanie z innymi szkłami burzyło by te rozważania, jeżeli soczewki w tych innych okularach były wykonane z tego samego materiału i z taką samą powłoką antyrefleksyjną

Ciężko mi stwierdzić to w 100%, taką informację otrzymałem od optyka wykonującego okulary. Brak zażółcenia obrazu był pokazywany przez dokładanie okularów do białej kartki papieru, wówczas zażółcenie nie występowało. W moim przypadku przy dołożeniu do kartki papieru obraz ewidentnie ma zażółcenie.

Proszę spróbować zakryć rękoma okulary z boku tak, aby nie padało światło na tylne powierzchnie soczewek. Czy nadal obraz jest zażółcony?

Postaram się to sprawdzić dziś wieczorem.

Gdyby tak było, to może być zmiana odczuwanej mocy soczewek, w stosunku do przepisanej, a jednocześnie mogą pojawić się również niekorzystne efekty aberracji chromatycznej...

Rzeczywiście pojawia się lekka abberacja, szczególnie nocą podczas patrzenia np. na rozpaloną latarnię. Aberracja zmienia się w zależności od kąta patrzenia przez okulary.

tym bardziej, że materiał tych soczewek jest raczej kiepski, o dużej dyspersji światła.

Czy oznacza to, że same soczewki są kiepskiej jakości? Pytam, ponieważ podczas zakupu byłem zapewniany, że to bardzo dobry produkt, optyk miał również w ofercie szkła innych firm, a zapewniał, że akurat ten model to tzw. "górna półka". Cenowo była to również chyba najdroższa opcja, którą mi zaprezentowano.

Proszę spróbować nie unosić głowy, ale okulary. Czy to poprawia ostrość?

W tym przypadku nie widzę akurat wielkiej różnicy w jakości widzenia. Zdecydowanie lepszy efekt osiągam podnosząc do góry głowę, wówczas obraz zdecydowanie się wyostrza.

Jeżeli nie ma zmiany mocy, konstrukcji i montażu soczewek, to nie ma powodu, aby było konieczne przyzwyczajanie się do nowych soczewek.

Zmiana polega jedynie na soczewce asferycznej vs poprzednia soczewka sferyczna, wszystkie pozostałe parametry pozostały bez zmian.

Wiem, że męczę tymi pytaniami, ale muszę przyznać, że liczyłem na "idealne" szkła tymczasem to co otrzymałem dość mocno odbiega od moich oczekiwań.
Czy inny optyk jest w stanie ocenić prawidłowość wykonania moich okularów?
Piotrek
 
Posty: 3
Dołączył(a): 16 cze 2020, o 11:27

Re: Nowe okulary - szkła asferyczne

Postprzez zero » 25 cze 2020, o 11:16

Brak zażółcenia obrazu był pokazywany przez dokładanie okularów do białej kartki papieru,...

Ten test nie rozstrzyga czy zażółcenie wynika z blokowania światła niebieskiego przechodzącego przez soczewkę i odbitego od drugiej powierzchni, czy tylko z odbicia od drugiej powierzchni, które może być nieco żółte z racji powłoki UV nałożonej tylko na wewnętrzną powierzchnie soczewki. Trzeba by wyeliminować światło padające na drugą powierzchnię. Temu ma służyć ten drugi proponowany test, którego wiarygodność będzie zależna od tego na ile uda się wyeliminować światło padające z boku i tyłu na wewnętrzną powierzchnię soczewek. Sprawa byłaby jasna gdyby były dostępne charakterystyki przepuszczalności światła w funkcji długości fali światła dla danego materiału i zastosowanych powłok, ale to akurat nie jest z reguły udostępniane optykom.
Czy oznacza to, że same soczewki są kiepskiej jakości? Pytam, ponieważ podczas zakupu byłem zapewniany, że to bardzo dobry produkt, optyk miał również w ofercie szkła innych firm….

To sprawa właściwości samego materiału, z którego soczewka jest wykonana. Inne firmy mają ten sam materiał, a różnice są w konstrukcji soczewek i powłokach uszlachetniających. Soczewka w indeksie 1,67 innej firmy miałaby takie same, kiepskie właściwości optyczne materiału. Wynika to właśnie z dużej dyspersji światła, którą określa tzw. liczba Abbe’go. Dla indeksu 1,67 wynosi ona 32, a dla np. indeksu 1,6 – 42, a dla indeksu 1,5 – 58. Im wyższa wartość tej liczby, tym lepszy optycznie materiał i… jak pewnie Pan zauważył, tańsza soczewka. Niestety będzie tym grubsza im mniejszy indeks, ale różnica grubości krawędzi pomiędzy indeksem 1,6 a 1,67 dla mocy Pana soczewek to – dla przeciętnej średnicy soczewki wymaganej do wykonania okularów – będzie z pewnością poniżej 0,5 mm. Nie wiem jak duża jest oprawka okularów, ale przy stosunkowo niedużej, z pewnością korzystniej byłoby – zarówno pod względem optycznym jak i cenowym – wybrać indeks 1,6 i być może o konstrukcji sferycznej, mniej wrażliwej na ewentualne niedokładności centrowania.
Na codzień noszę raczej soczewki kontaktowe, okulary zakładam popołudniami, po powrocie z pracy,…

Być może wystarczyłyby nawet zwykłe soczewki w indeksie 1,5. Grubsze, ale noszone tylko w domu, więc grubość może byłaby do zaakceptowania, bo cena na pewno. W zakładzie realizującym zlecenia na NFZ, takie soczewki, bez powłok, muszą być dostępne w cenie limitu NFZ, a więc 50 zł za parę.
Czy inny optyk jest w stanie ocenić prawidłowość wykonania moich okularów?

Tak, jeżeli będzie to optyk i będzie chciał to zrobić. Niestety, coraz częściej klient ma w zakładzie optycznym do czynienia nie z optykiem, ale ze sprzedawcą, który często ma blade pojęcie o korekcji okularowej. Ogólnie, optycy nie lubią się wypowiadać na temat prac innych optyków. Nadto, zawsze istnieje ryzyko nieobiektywnej oceny. Dlatego najlepiej zawsze udać się do optyka, który wykonał okulary, przedstawić problem i poprosić o jego rozwiązanie. Przesunięcie okularów nie powoduje widocznych zmian ostrości, a więc można uznać, że aberracja chromatyczna ma pomijalny wpływ na pogorszenie ostrości. Raczej wynika ono z niedokładności centrowania i być może optyk łatwo, korygując kąty pochylenia i wygięcia oprawy, wyeliminuje ten problem.
I to by było na tyle tych teoretycznych rozważań. Jak jest naprawdę i co zrobić można powiedzieć tylko mając okulary w ręce i ich użytkownika przed sobą. Mam nadzieję, że tych kilka uwag przyda się, jeżeli nie teraz, to na przyszłość.
Na koniec jedna uwaga. Dla krótkowidza, do pracy z monitorem korzystniejsze jest używanie okularów, choć z pewnością mniej wygodne. Przy pracy z bliska, w okularach potrzebny jest mniejszy wysiłek akomodacyjny, niż w soczewkach kontaktowych. Przy wielu godzinach pracy z komputerem może to mieć znaczenie dla odczuwanego zmęczenia, a tym samym jakości i wydajności pracy.
zero
 
Posty: 259
Dołączył(a): 12 sty 2012, o 15:06

Re: Nowe okulary - szkła asferyczne

Postprzez Piotrek » 26 cze 2020, o 08:34

Jeszcze raz bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że najlepiej jest rozwiązać sprawę w punkcie, który wykonywał okulary, chciałem jednak zdobyć jak najwięcej informacji zanim udam się tam aby rozmawiać o ewentualnych wadach moich okularów.

Temu ma służyć ten drugi proponowany test, którego wiarygodność będzie zależna od tego na ile uda się wyeliminować światło padające z boku i tyłu na wewnętrzną powierzchnię soczewek.

Zakrycie okularów z boku nie niweluje zażółcenia obrazu.

Nie wiem jak duża jest oprawka okularów, ale przy stosunkowo niedużej, z pewnością korzystniej byłoby – zarówno pod względem optycznym jak i cenowym – wybrać indeks 1,6 i być może o konstrukcji sferycznej, mniej wrażliwej na ewentualne niedokładności centrowania.

Być może wystarczyłyby nawet zwykłe soczewki w indeksie 1,5. Grubsze, ale noszone tylko w domu, więc grubość może byłaby do zaakceptowania, bo cena na pewno. W zakładzie realizującym zlecenia na NFZ, takie soczewki, bez powłok, muszą być dostępne w cenie limitu NFZ, a więc 50 zł za parę.

Do tej pory okulary nosiłem głównie w domu, pomysł na nowe był taki aby nosić je również w pracy, podczas pracy z komputerem.
Wybrałem soczewki asferyczne, ponieważ przekonano mnie, że jest to dużo "lepszy" wybór, dodatkowo obraz będzie idealnie ostry niezależnie od kąta patrzenia przez okulary (przy poprzednich szkłach sferycznych rzeczywiście miałem ten problem, że najostrzejszy obraz był podczas patrzenia na wprost). Tym bardziej byłem zaskoczony, że przy nowych okularach zniekształcenia są jeszcze większe i to podczas patrzenia właśnie na wprost. Powiedzmy, że przystałem na argument, że oko musi przyzwyczaić się do nowych okularów ale głównie aby dać sobie czas na sprawdzenie, niż wierząc, że w tym przypadku cokolwiek ulegnie zmianie.

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie sugestie, mam wielką nadzieję, że uda mi się rozwiązać sprawę u optyka.
Piotrek
 
Posty: 3
Dołączył(a): 16 cze 2020, o 11:27

Re: Nowe okulary - szkła asferyczne

Postprzez zero » 26 cze 2020, o 10:30

Zakrycie okularów z boku nie niweluje zażółcenia obrazu.

To oznacza, że rzeczywiście jest znacząca redukcja światła niebieskiego. Czy to dobrze, czy źle? Ostatnio uważa się, że dobrze.
Teraz już Pan wie, że wybór asferycznych to niekoniecznie dobry wybór. Konstrukcję asferyczną wprowadzono, aby uzyskać cieńsze soczewki przy zachowaniu dobrych właściwości soczewki sferycznej. Odczuwane odwzorowanie w obszarach bocznych zależy od mocy soczewki, konstrukcji i rodzaju materiału oraz poprawności montażu, szczególnie ważnej dla konstrukcji asferycznych. Konstrukcja asferyczna może być lepsza, ale może być gorsza, w tym również ta najnowsza, w tzw. technologii free-form. Wszystko zależy od tego jakie założenia przyjął projektant konstrukcji. Bywa, że w pogoni za redukcją grubości mniejszą uwagę przywiązuje się do jakości odwzorowania obrazu. Natomiast nawet najlepsza konstrukcja nie wyeliminuje niekorzystnych efektów aberracji chromatycznej, które wynikają z właściwości materiału i są tym większe, im wyższe są indeks materiału i moc soczewki. Oferując soczewki asferyczne i wysokoindeksowe optyk powinien zaproponować optymalną soczewkę zarówno pod względem grubości, czy ceny, jak i konstrukcji dostępnych na rynku, ale….. musiałby znać konstrukcje soczewek różnych firm. Tymczasem pytanie o konstrukcję i różnice właściwości pozaosiowych, w większości wypadków z pewnością wprowadzi pytanego w osłupienie. Ja na takie pytanie w odniesieniu do soczewek jednoogniskowych spotkałem się z pytającą odpowiedzią: a co to jest konstrukcja soczewki?
Prawdopodobnie optyk rozwiąże problem i te teoretyczne rozważania nie będą potrzebne. Przeciętny użytkownik okularów chce dobrze widzieć i tylko tyle go interesuje, ale może te uwagi w przyszłości ułatwią Panu rozmowę, odfiltrowanie marketingowego szumu i wybór najkorzystniejszego dla Pana rozwiązania.
Pozdrawiam.
zero
 
Posty: 259
Dołączył(a): 12 sty 2012, o 15:06


Powrót do Okulary

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości