Optyka - Okulistyka

Optyk ma za zadanie informować klientów o wszelkich za i przeciw jeśli chodzi o soczewki, po przeprowadzeniu wywiadu i uzyskaniu informacji na temat potrzeb klienta powinien proponować najlepsze i przystępne rozwiązanie. Powinien zaznaczyć , iż jest możliwość wyboru tańszych soczewek ale kosztem czegoś np. powłoki antyrefleksyjnej. Winien na tyle jasno wyjaśnić klientowi by ten wiedział co to dla niego będzie oznaczać w przełożeniu na codzienne noszenie. W ten sposób klient uzyska informację na ile sugerowany produkt ( który zapewne będzie użytkowany ok 2 lat )będzie dawał komfort i dlaczego cena jest taka a nie inna.

Miłego wieczorku

Hej
Moim zdaniem róznica w cenie napewno wiąże się z jakością soczewki czyli materiału z którego wykonane są szkła napewno te za 100 zł będą się różniły od tych za 260, ale też różnią się poziomem antyrefleksu im wyższy poziom tym lepszy komfort widzenia soczewki takie łatwiej się czyści itp.
Więc ja na Waszym miejscu nie żałowałabym pieniązków na lepsze szkla:)

Pozdro

To jest tak jak ze wszystkim cena wiąże się z jakością, a jakość z komfortem użytkowania. Od tej zasady są oczywiście wyjątki ale generalnie tak jest.

myślę, że osoby które chcą "zaoszczędzic" na jakości soczewek okularowych szybko zmiania zdanie, bo przekonaja się że warto w to zainwestować, by korzystac z nich ok 2-3lat- no chyba, że ktoś lubi sobie zmieniać okulary co pół roku to wtedy hulaj dusza:)

Każdy kto nosi okulary od małego może powiedzieć o szkłach które są ulepszane z roku na rok.Pamięta, że kiedyś oprawki były duże ,plastikowe,a szkła szklane.Nos mało nie oberwał się od nich Teraz, z perspektywy czasu noszenie okularów przy wadzie np.+5.0 to pestka Można tak je zmodyfikować, że są estetyczne i lekkie.Także cena idzie w parze z jakością.

MARK napisał(a):Także cena idzie w parze z jakością.

poniekad.
soczewki "pocieniane" im bardziej tym drozsze a gorsze wlasciwosci optyczne

Lemur to tez wszystko zależy od firmy.Ale prawdą jest ,że im wyższy indeks 1.6, 1.67 ,1.70 tym gorsze jest odwzorowanie obrazu przez soczewkę i to do takich soczewek konieczne są powłoki uszlachetniające .

optyczka OLA napisał(a):Lemur to tez wszystko zależy od firmy.Ale prawdą jest ,że im wyższy indeks 1.6, 1.67 ,1.70 tym gorsze jest odwzorowanie obrazu przez soczewkę i to do takich soczewek konieczne są powłoki uszlachetniające .

nieprawda!
co ma powloka AR do np aberracji chromatycznej? co ma powloka AR wapolnego z astygmatyzmem wiazki skosnej, dystorsja itp?

Tak dokładnie to nie znam się na abberacji ale wie, że ktoś kto nosi okulary cały czas na nosie to jest bardzo zadowolony jak są lekkie,wygodne.A przy dużej wadzie to człowiek jest chyba szcześliwy, że i tak coś widzi lepiej

Zgadzam się z Lemurem, AR nie ma nic a nic wspólnego z współczynnikiem załamania, nie zmniejszy on aberracji chromatycznej ponieważ jest to cecha soczewki, materiału z jakiego została wykonana. Co do konieczności posiadania AR to też jest to kwestia bardzo indywidualna, w większości klienci decydują się na nią ze względu na korzyści użytkowe, do których zaliczamy wszystkie jego zalety w zależności od ilości powłok zintegrowanych. Konstrukcja soczewki, współczynnik załamania natomiast ma wpływ na jakość optyczną, mówiąc językiem prostym i mam nadzieję zrozumiałym.