LEMUR napisał(a):@nowy
udaj sie do optometrysty na badanie, zdiagnozuje co jest przyczyn takiego stanu rzeczy. W niekotrych przypadkach takie soczewki relaksacyjne poglebiaja dolegliwości. A skoro twierdzi, ze pomoga - a jak nie - to reklamuj, ze nie spelnily oczekiwan jakie zostaly przedstawione i po problemie
Nie ukrywam, że byłam też w innym optyku i Pani powiedziała, że zmęczenie i ból głowy może wynikać z astygmatyzmu... Mówiła, że mogłabym spróbować kupić normalne okulary i one również by pomogły. Natomiast nie potrafiła mi odpowiedzieć czy te relaksacyjne faktycznie nie powodują pogłębienia wady. Lemur teraz sugeruje optometrystę... Widzę, że to głębszy temat, wydawałoby się, że ak pojawia się problem, idzie się do lekarza, wykonuje jego zalecenia i problem powinien zniknąć, a tu jednak dużo dłuższa droga...
Może jeszcze ktoś ma dla mnie wskazówki?? Szczerze to mnie to trochę dziwi i wkurza, bo powstał problem z niczego, ale w grę wchodzą niemałe pieniądze więc chcę się upewnić. W miejscowości, w której mieszkam nie ma zbyt wiele salonów dlatego szukam porad innych specjalistów, bez straty cennego czasu.
Chociaż z drugiej strony, tak na chłopski rozum- po co ja mam robić okulary o wiele droższe, w których nie będę mogła ciągle chodzić tylko używać ich do pracy przy komputerze i jazdy samochodem?? i które dodatkowo mogą pogłębić moje dolegliwości??? jeśli po to by za chwilę się okazało, że potrzebuję okularów na stałe to ja bardzo dziękuję ;/