astygmatyzm?

Jaskra, Zaćma, porady okulistów.

Re: astygmatyzm?

Postprzez MARK » 25 kwi 2012, o 11:02

To prawda że często zwiększa się moc,ale zależy o ile np.jak dawno było robione ostatnie badanie i czy to są okulary do czytania ,czy do chodzenia.Do czytania z reguły wzrok "psuje"się częściej i mocniej.Można tak testować w nieskończoność a wydatek jest,może być wielokrotny.Więc taniej wyszłoby może poprostu skorzystać z prywatnej wizyty :)
MARK
 
Posty: 294
Dołączył(a): 15 mar 2011, o 09:15

Re: astygmatyzm?

Postprzez margeritta » 4 maja 2012, o 14:04

Hej moi mili! Niestety nie udało mi się namówić babci na wizytę u lekarza i tym sposobem mamy już nowe okulary ze zwiększoną mocą sweryczną o 0.5 dptr. i jak na razie babcia śmiga w nich i widzi doskonale. Oczywiście po całym zamieszaniu nie omieszkała mi wypomnieć,że próbowałam ją bezsensownie zaciągnąć do lekarza,ale to już po prostu kwestia charakteru. Zamiast podziękować wnuczce za fatygę skwitowała to jednym zdaniem "a nie mówiłam,że będzie dobrze" :lol: . Nie jestem do końca zadowolona z takiego obrotu sprawy,no ale cóż siła wyższa. Grunt,że babcia jest happy!
margeritta
 
Posty: 96
Dołączył(a): 29 lip 2011, o 12:52

Re: astygmatyzm?

Postprzez MARK » 4 maja 2012, o 14:16

To dobrze, że udał się trafić ale namawiam na wizytę u okulisty nawet w przychodni,bo schorzenia są różne w starszym wieku.
MARK
 
Posty: 294
Dołączył(a): 15 mar 2011, o 09:15

Re: astygmatyzm?

Postprzez margeritta » 5 maja 2012, o 12:20

Hej Mark,dziękuję za dobre rady,ale ze starszymi ludźmi niestety bywa różnie. Jedni latają do lekarzy z byle pierdołą,a inni tak jak moja babcia unikają kontaktu z nimi jak ognia. Czasami,może faktycznie lepiej nie szukać na siłę choroby,ale z drugiej strony, każdy uszczerbek na zdrowiu wykryty w odpowiednim czasie można próbować wyleczyć. Są dwie strony medalu i najlepiej jak każdy będzie kierował się własną intuicją! Pozdrawiam gorąco!
margeritta
 
Posty: 96
Dołączył(a): 29 lip 2011, o 12:52

Re: astygmatyzm?

Postprzez Piotr » 3 lip 2012, o 09:17

Witam,
zastanawia mnie pewna sytuacja: mój dziadek od dłuższego czasu nosił okulary, po niedawnej wizycie u okulisty okazało się że ma astygmatyzm, wyrobił nowe okulary i pojawił się problem, dziadek nie może się do nich przyzwyczaić, uważa że obraz się przesuwa, jest nierówno itp co z tym fantem zrobić? czekać jeszcze czy zgłosić sie jeszcze raz do tego okulisty ? Ile czasu może trwać czas przyzwyczajania sie do nowych okularów?
Piotr
 
Posty: 343
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 10:53

Re: astygmatyzm?

Postprzez J.M. » 3 lip 2012, o 11:38

Właśnie w starszym wieku już jest problem z przyzwyczajeniem się do szkieł cylindrycznych.Nie każdy jest w stanie.Ogólnie powinien po tygodniu się już przyzwyczaić ale każdy ten czas też różny może mieć.Jeśli po dłużym czasie dalej będzie tak samo to trzeba wybrać się do okulisty ponownie.
J.M.
 
Posty: 267
Dołączył(a): 22 gru 2010, o 10:35

Re: astygmatyzm?

Postprzez LEMUR » 3 lip 2012, o 12:43

moze wlasnie na tym polega roznica pomiedzy mierniczym a badajacym wzrok - ten drugi bieze pod uwage rowniez aspekt komfortu, przyzwyczajenia sie i np. niekorygowania astygmatyzmu przez lata. jezeli nie nastapi adaptacja, beda wystepowaly trudnosci - prosze sie udac do osoby wykonujacej badanie celem konsultacji. Jezeli trudnosci nie mina w ciagu kilku dni - prosze z tym nie walczyc - okulary maja sluzyc a nie byc udreka.
Avatar użytkownika
LEMUR
 
Posty: 635
Dołączył(a): 8 cze 2011, o 10:22

Re: astygmatyzm?

Postprzez J.M. » 4 lip 2012, o 08:44

Tylko co ma zrobić taki starszy człowiek jeśli wydał swoją emeryturkę na okulary, a tu złe szkła? :!: .Jest wiele takich ludzi.
J.M.
 
Posty: 267
Dołączył(a): 22 gru 2010, o 10:35

Re: astygmatyzm?

Postprzez Piotr » 4 lip 2012, o 10:05

No to faktycznie z prostego powodu może powstać niemały problem. Zapisałem dziadka prywatnie do okulisty na jutro bo tam gdzie był raczej szybko się nie dostanie, zresztą to starszy człowiek i delikatnie mówiąc się zniechęcił do poprzedniego lekarza. Człowiek niby spokojny, nikomu nic nigdy nie zawinił tylko teraz się denerwuje że miało wszystko być w porządku a nie jest ale do jakichkolwiek rozczeń mu daleko, woli innego lekarza niż nerwy na starcia. Emerytury nie są wielkie ale mój dziedek ma dobrego wnuczka, który mu pomoże jeśli będzie taka potrzeba ;)
Piotr
 
Posty: 343
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 10:53

Re: astygmatyzm?

Postprzez Piotr » 6 lip 2012, o 13:14

Faktycznie chodziło o te cylindry, Okulistka powiedziała, że to one są powodem dyskomfortu. Badanie doboru szkieł było moim zdaniem bardzo prawidłowe ale... co ciekawe okazało sie że wcale nie trzeba zmieniać okularów, tzn zmienimy bo sie troszke zniszczyły ale wartości pozostały takie same. A jak dziadek zareagował na tą wiadomość? Był bardzo zaskoczony, spodziewał sie zmiany, twierdził że te okularki ma juz dłuższy czas i na pewno potrzebuje mocniejszych więc po badaniu zapytał Pania okulistkę wprost- czy nie potrzeba zwiększyć szkiełek a Pani doktor powiedziała, że nie widzi takiej potrzeby bo wg badania Badany powiedział, że w takich samych wartościach jak dotychczas widzi tak samo jak w mocniejszych. A co do astygmatyzmu to powiedziała, że celowo nie daje soczewek torycznych bo były problemy z ich adaptacją.
Piotr
 
Posty: 343
Dołączył(a): 23 maja 2011, o 10:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wady wzroku i choroby oczu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość