Pielęgnacja soczewek kontaktowych - co najlepsze?

[katherina]

To mam takie teraz małe pytanie w jaki sposób niki czyścisz soczewki po ich zdjęciu z oczu? Jeśli odpowiesz mi na to pytanie...to odpowiedź jaką mam przygotowaną napisz, ale jak na razie najpierw muszę znać tą na moje pytanie...wtedy będę wiedziała czy ma ona sens.

[fajna-brunetka]

to taki płym dla rozważnych ale jednocześnie leniwych (zart oczywiście), ale faktycznie skoro wystarczy soczewki po zdjęciu włożyć do pojemnika i przestrzegać tych 6 h i gotowe

Dobrze by było jakby ten pojemniczek miał coś w rodzaju minutnika wtedy żadna wpadka by sie nikomu nie zdarzyła bo byłoby czarno na białym że jeszcze nie pora na wyjmowanie

[katherina]

I dodatkowo jak by soczewki same się zdejmowały ojjj marzenie ściętej głowy...i oby nigdy tak nie było w końcu przestaniemy myśleć i ćwiczyć nasze procesy pamięciowe...staniemy się nieużytecznym materiałem dla tego świata...może lepiej dlatego też pozostawić to tak jak jest czyli...niech istnieją rzeczy, które mają na celu ułatwienie nam życia, ale niech nas nie wyręczają w nim tak w 100%...a czy ten płyn jest dla leniwych...nie powiedziała bym...raczej jest dla dokładnych
Pozdrawiam Katherina

[fajna-brunetka]

tak na prawdę nie wiadomo co jeszcze producenci wymyślą a nóż jeszcze coś takiego powstanie

na pewno nie staniemy sie bezużyteczni bo w końcu to właśnie takie główkowanie prowadzi do powstawania nowych rzeczy

[katherina]

Może wymyślą jakieś mechaniczne główkowanie co do tego, aby za nas myślało... jakaś sztuczna inteligencja mogą mój mózg wykorzystać jako króliczka doświadczalnego ojjj moja chora główka zrobiła by chyba krzywdę światu ale powracając do tematu to najbardziej zainteresowana tym osoba coś zamilkła...czyżby gdzie indziej odnalazła odpowiedzi na te pytania a my tu taką znów kreatywność uskuteczniamy

[Justin]

Spokojnie, zaloguje się to bedzie miał co czytać
Poczuje się dowartościowany, że do dyskusji włączyło się sporo osób, i pozna nie tylko magię płynu ale i całego Forum na tyle, że nie raz tu bedzie wracał

[niki]

Tak szczerze mówiąc to nie noszę soczewek, ale koleżanka nosi i czasem zaglądamy razem na forum. Praktycznie zacytowałam jej wypowiedź dotyczącą płynu do soczewek, ale gotowa jestem przyznać jej rację i dlatego się pod tym podpisałam. Ona czyści soczewki jakoś tak na dłoni polewa płynem i pociera palcem, potem jeszcze przepłukuje i dopiero wkłada do pudełka. W każdym razie bardzo o nie dba, ale nie musi mieć dwóch różnych płynów.

[katherina]

Po co dwa płyny, mozna takim sposobem bardziej przekombinować...wystarczy jeden, ale trzeba go stosować dokładnie tak jak jest to napisane w instrukcji jego użytkowania, i to wystarczy można też sobie zmieniać płyny i jakiś czas używać jednego a jakiś czas drugiego...to też jakieś rozwiązanie i pamiętać lepiej nie kombinować, bo się przekombinuje
Pozdrawiam Katherina

[niki]

Podobno dobrze mieć drugi płyn (uniwersalny) aby np. przepłukać soczewkę jak upadnie, lub coś dostanie się do oka i zostanie na powierzchni soczewki po jej wyjęciu. Bo tego niestety podobno użyć nie można w takim wypadku.

[katherina]

To co napisałaś niki faktycznie nie jest mitem, nie wolno takowego płynu użyć od tak na chwilę...dlatego też jeśli ktoś się na niego zdecyduje, żeby nie napisać że uprze, wtedy po prostu najlepiej mieć faktycznie do chwilowego przemycia soczewki płyn uniwersalny...żeby nikomu nie przyszło do głowy aby przemywać takową soczewkę zwykłą wodą
Pozdrawiam Katherina