Witam wszsytkich,
Za chwilę będę musiał wykonać nowe soczewki do okularów i zastanawia mnie jedna rzecz.
Posiadam obecnie 3 pary okularów z soczewkami o dokładnie takiej samej mocy i stopniu pocienienia ( L +4, P +4,75 indeks 1,74). Jedne okulary posiadaja soczewki firmy seiko, a pozostałe hoya.
Parametry okularów sa identyczne, więc obraz widziany w każdych z nich powiniem być na logikę taki sam lub bardzo zbliżony. Niestety jest kompletnie odwrotnie. Szkła seiko powiększają "swiat" zdecydowanie najbardziej, jedna para okularów ze szkłami hoya pomniejsza mniej, a trzecia najnowsza zdecydowanie najmniej - do tego stopnia iż w niej pieką mnie oczy, wszystko jest zdecydowanie "najmniejsze".
Jak w takiej sytuacji mając recepte na szkła o mocy +4 i +4.75 mam wykonać odpowiednie okulary, skoro przez każdy egzemplarz widać inaczej? Wydaje się to wręcz niemożliwe, aby uzyskać ten sam efekt co przy badaniu wzroku i określaniu potrzebnej mocy.
Mógłby ktoś dowiadoczny wyjaśnić na jakiej zasadzie to działa i w jaki sposób wybrać soczewki do okularów najbardziej właściwie oddające swoją moc i postrzeganie świata?
Z góry dzięuję.
Pozdrawiam,
Krzysiek