Z dziećmi to różnie bywa. Kiedyś moja siostrzenica chciała zrobić mojej siostrze- a swojej mamie prezent na urodziny, wzięła swoje oszczędności, nakupiła różnych drobiazgów: dzbanuszki do kwiatów, obrazki, ramki na zdjęcia, figurki szklane i oczywiście siostra to wszystko zwróciła do sklepu z prośbą o zwrot kasy. Czasem nie warto dzieciom sprzedawać bo potem może to wszystko wrócić do sprzedawcy