przez IGOR » 23 sty 2013, o 11:49
A czy jeśli ktoś sie zdecydował na takie metody niekonwencjonalne to mówić o tym okuliście- czy zachować dla siebie? Czekając u lekarza w kolejce słyszałem rozmowę, że jakas pani właśnie wierzyła w te metody i chyba chciała spróbowac wszystkiego by polepszyć sytuację, ale miała obawy czy wspominać o tym specjaliście. Z tego co mówiła to nie miała zbytniego wsparcia w otoczeniu, raczej było/jest tak jak mówicie, podswiadomie w to wierzy, ale na szczeście zachowuje stałą kontrolę lekarską, tylko właśnie mówiła, że korzysta i z jednego i drugiego sposobu, ale boi się lekarzowi o tym powiedzieć.