Pytania w salonie ;)

[martula]

Są takie małe karty tak jak kredytowa i tam można napisać sobie moce okularów czy soczewek imie nazwisko i włożyć do portfela, my często dajemy takie karty jak ktoś kupuje soczewki kontaktowe. polecam

[LEMUR]

Niestety mało kto wie co nosi- taka prawda- o to dotyczy to nie tylko soczewek ale i okularów.

Ale wiedziec nikt nie musi, wazne zeby mial informacje jakie soczewki mial dobrane i karte odnosnie zamontowanych soczewek okularowych. To, ze ktos nie musi wszystkiego pamietac - rozumiem, ale czesto albo:
- sami kupuja soczewki bez znaczenia jaka firma, po prostu -2,oo
- sami "sprzedawcy" do tego dopuszczaja jak przychodzi klient z recepta i pyta o soczewki
- nie otrzymuje klient torebek, odpisu pelnego zamontowanych okularowych soczewek tylko zwykla adnotacje "CR AR"


wiec z czego to moze jeszcze wynikac? Dlaczego niewiedza obarcza sie uzytkownika, ktory na kazdym kroku otrzymuje kolejnych 100 kart lojalnosciowych

[wCzteryOczy]

Co prawda, to prawda. Klient nie wie często bo i nikt mu nie tłumaczy, wybór soczewek okularowych zamyka się najczęściej w pytaniu "z antyrefleksem czy bez?"

[J.M.]

Tylko człowiekowi starszemu im więcej się tłumaczy to mniej rozumie.Także czasami różnie z tym tłumaczeniem jest .

[martini]

J.M podoba mi się Twoja wypowiedź:), ha ha ha chociaż nie do końca się mogę z Tobą zgodzić , bo czasami zdarzają sie ludzie starsi i są naprawdę dużo bardziej kumaci niz młodzież acz kolwiek troszeczkę prawdy w tym jest bo duzo starszych osób nie dosłyszy i sobie dodają i wymyślają.....

[pola]

wiec z czego to moze jeszcze wynikac? Dlaczego niewiedza obarcza sie uzytkownika, ktory na kazdym kroku otrzymuje kolejnych 100 kart lojalnosciowych

Nie rozumiem. To w moim interesie- jako klienta jest żeby wiedzieć co kupuję i za co płacę i nikt nie wciśnie mi karty, której nie chcę. A jeżeli ktoś kupuje kota w worku i nie dopyta o szczegóły to myślę że to właśnie jego należy "obarczyć niewiedzą".

[dorota]

Klient przed każdym teraz zakupem czegokolwiek ,to najpierw sprawdzi w internecie(poczyta)opinie i dopiero kupuje.

[LEMUR]

wiec z czego to moze jeszcze wynikac? Dlaczego niewiedza obarcza sie uzytkownika, ktory na kazdym kroku otrzymuje kolejnych 100 kart lojalnosciowych

Nie rozumiem. To w moim interesie- jako klienta jest żeby wiedzieć co kupuję i za co płacę i nikt nie wciśnie mi karty, której nie chcę. A jeżeli ktoś kupuje kota w worku i nie dopyta o szczegóły to myślę że to właśnie jego należy "obarczyć niewiedzą".

Dlaczego zatem optycy w jakies czesci nie wydaja pelnej informacji o sprzedanych soczewkach?
Czy jak dam Ci dowolne soczewki okularowe bez torebki rozpoznasz firme, wspolczynnik, rodzaj powloki - bez przyslowiowych jaj

[wCzteryOczy]

wiec z czego to moze jeszcze wynikac? Dlaczego niewiedza obarcza sie uzytkownika, ktory na kazdym kroku otrzymuje kolejnych 100 kart lojalnosciowych

Nie rozumiem. To w moim interesie- jako klienta jest żeby wiedzieć co kupuję i za co płacę i nikt nie wciśnie mi karty, której nie chcę. A jeżeli ktoś kupuje kota w worku i nie dopyta o szczegóły to myślę że to właśnie jego należy "obarczyć niewiedzą".

Dlaczego zatem optycy w jakies czesci nie wydaja pelnej informacji o sprzedanych soczewkach?
Czy jak dam Ci dowolne soczewki okularowe bez torebki rozpoznasz firme, wspolczynnik, rodzaj powloki - bez przyslowiowych jaj

Ja zawsze uczulam klientów, żeby trzymali "papiery" od okularów i przynosili ze sobą do optyka. Zwłaszcza przy progresach czy soczewkach pocienianych itd.

[lara]

ja za każdym razem daje klientowi torebkę od soczewek okularowych i nie mam w przyszłości problemów. chyba że to było jakiś czas temu że należałoby ponownie się zbadać