Optyka - Okulistyka

Witam. Mam na imię Ela i mam problem z dobraniem sobie okularów progresywnych.Wytłumaczę dlaczego! Otóż moje lewe oko jest praktycznie nieaktywne widzę tylko delikatne światło,natomiast drugie jest w miarę dobre ale mam na nim zeza.Większość salonów optycznych nie chce podjąć się ich zrobienia a jeden gdy już to zrobiłam dobrał mi tak,że nic nie widziałam i kręciło mi się ciągle w głowie.Wiem,że nie jest to łatwe zadanie ale wcześniej nosiłam już okulary progresywne ale zrobione ponad 400km dalej od mego miejsca zamieszkania. Czy naprawdę tak ciężko jest dobrać mi progresy i jest to duża przeszkoda,czy optycy są mało odważni a może ten co zrobił mi wcześniej był aż za odważny?:) Pomóżcie co robić!

Cześć. Ja miałam podobne problem zez na obu oczach. Szukałam,szukałam aż wreszcie znalazłam salon optyczny,który podjął się zrobienia mi okularów progresywnych. Może nie był to najtańszy zakup ale opłacało się i mam teraz dobrane już od roku okulary,które bardzo ułatwiają mi funkcjonowanie i pracę. A mowa o salonie na Kościuszki 110-w takim przejściaku na Noniewicza w Suwałkach.Jeżeli chcesz to tu jest link na ich stronę http://www.suwalki.optyczny.pl ale najlepiej samemu przejść się,wytłumaczyć i pogadać. Pani tam na miejscu wszystko wytłumaczy. Pozdrawiam.

Witam, teraz przy tak zaawansowanych technikach (jak np. system videocentracji VisuReal firmy Hoya) pomiarów parametrów potrzebnych do wykonania okularów progresywnych, zez czy widzenie jednooczne nie jest przeszkodą. Dokładne badanie refrakcji przez specjalistę, oraz wiedza i umiejętność doboru odpowiedniej konstrukcji progresów przez optyka jest gwarantem zadowolenia.

To prawda. Ostatnio z mamą byliśmy u optyka u nas w okolicy,który jako jedyny pracuje na właśnie tym cyfrowym pomiarze.Pomiary przez ipada były zrobione szybko i precyzyjnie. Nigdy nie miała tak dobranych okularów progresywnych a nie wspomniałem ,że ostatnie miała robione w Gdyni i ma zez lewo oczny. Jeżeli ktoś szuka optyka z okolic Suwałk ,który robi pomiary cyfrowo i precyzyjnie oraz zawsze ma problemy z dobraniem u innych optyków,polecam salon na Kościuszki 110(w przechodniaku) w Suwałkach.

Była swego czasu praca magisterska na jednej z krajowych uczelni, w której wykazano, że spośród różnych urządzeń mierzących rozstaw źrenic, w tym elektronicznych, najbardziej pewne i powtarzalne były wyniki pomiarów linijką. Przy pomiarze elektronicznymi systemami centracji należałoby zapytać czy pomiar był wykonany w korekcji czy bez? Jeżeli w korekcji, to czy nie powodowała ona zmiany położenia źrenic, a jeżeli tak, to o ile i w jakim kierunku? Nie ma to znaczenia przy pomiarze linijką, jeżeli tylko wykonujący pomiar wie jak to zrobić. Jeżeli wszystkie warunki mające wpływ na wynik pomiaru zostały uwzględnione (zostały?), pozostaje odpowiedź na pytanie: czy pomiar z dokładnością 0,1 czy nawet 0,01 mm ma sens użytkowy, jeżeli dopuszczalna dokładność montażu soczewek progresywnych jest +,- 1 mm, czyli różnica rozstawu obuocznego 2 mm mieści się w dopuszczalnych granicach błędu montażowego?
Odpowiedź jest oczywiście - tak. Jeżeli można wykonać pomiar z taką dokładnością to dlaczego tego nie robić, tym bardziej, że klient XXI wieku oczekuje różnych bajerów elektronicznych, ale nie jest to warunek konieczny dla poprawnego wykonania korekcji. A urządzenie na ogół sporo kosztuje, co oczywiście funduje sobie klient kupujący okulary.