he he dzięki Zez za troskę
Powiem że łatwo nie było... Pojechałam do tego Grójca i chodziłam od jednego salonu do drugiego i nic
nawet pomyślałam o tym telefonie - że jak małolata jadę nawet nie dzwoniąc a nawet nie wiem czy dostanę to o co mi chodzi ;/
Nawet już do synka powiedziałam, że to tylko taka wycieczka krajoznawcza
no ale... udało się
jestem Baardzo zadowolona. To były okulary siostry dlatego mi tak bardzo zależało na czasie bo za trzy dni wraca z urlopu a nie chcialabym by zobaczyła jak mój mały szkrab potraktował jej okulary ;p
Dziękuję Kochani za pomoc, buziaki :*