Witajcie...
Pamiętacie pewnie znany nam wszystkim z dzieciństwa wiersz Juliana Tuwima "OKULARY". Dla tych których pamięć zawodzi przypominam:
Biega, krzyczy pan Hilary:
Gdzie są moje okulary?
Szuka w spodniach i w surducie,
W prawym bucie, w lewym bucie.
Wszystko w szafach poprzewracał,
Maca szlafrok, palto maca.
Skandal! - krzyczy - nie do wiary!
Ktoś mi ukradł okulary!
Pod kanapą, na kanapie,
Wszędzie szuka, parska, sapie!
Szuka w piecu i w kominie,
W mysiej dziurze i w pianinie.
Już podłogę chce odrywać,
Już policję zaczął wzywać.
Nagle zerknął do lusterka...
Nie chce wierzyć... Znowu zerka.
Znalazł! Są! Okazało się,
Że je ma na własnym nosie.
Wątek ten dedykuje osobom które mają głowę pełną pomysłów i duszę poety Tu jest wasze miejsce moi drodzy, zachęcam do publikowania krótkich wierszyków, fraszek czy złotych myśli związanych z tematyką naszego forum. Pozdrawiam