Optyka - Okulistyka

Witam wszystkich. Mam takie pytanie. Niedawno zrobiłam sobie okulary i niestety już je zniszczyłam-tzn oprawę zniszczyłam. Czy jest szansa, żeby wykorzystać szkła, które mam i włożyć je w inną oprawę?? Bardzo mi na tym zależy bo zainwestowałam w te okulary dużo pieniędzy. Same szkła były bardzo drogie bo to są najlepsze fotochromy z najlepszym antyrefleksem. Pomóżcie bo mój optyk rozłożył ręce...

A oprawę taką samą zamówić? Na jedno wyjdzie. Niektórzy optycy są na tyle cwani, że każą "zrobić nowe". A przełożyć soczewki się da ale wiąże się to z możliwością przesunięcia środków optycznych w stosunku do źrenic co będzie skutkowało działaniem pryzmatycznym. No i oczywiście kształt może być troszkę inny pomimo względnie dopasowanego kształtu. Może pani podać moce tych soczewek?

Problem w tym , że takiej oprawy jak moja już nie ma i nie będzie-podobno już ich nie produkują-tak mi przynajmniej powiedział ten mój "wspaniały" optyk (moja noga tam wiecej nie postanie) Ale mniejsza z tym...moja wada to OP -0.75/-0.5 OL -0.5/-1.0. Co to znaczy "działanie pryzmatyczne"??

Niektórych modeli faktycznie nie da się już sprowadzić ani zamówić bo faktycznie ich nie robią. Ale jeżeli pani optyk to optyk to powinien wpasować pani soczewki w inną oprawę. A jeżeli chodzi o działanie pryzmatyczne to mam na myśli przesunięcie środków optycznych soczewek znad pani źrenic. Co może skutkować działaniem pryzmatycznym a co za tym idzie możliwością powstania zeza. W przypadku pani mocy to jeżeli optyk zmniejszy rozstaw (montując pani soczewki do innej oprawy) o w przybliżeniu 2mm na każde oko to powinno być wszystko ok.

No trochę to trwało ale w końcu trafiłam do porządnego fachowca chyba:) Przemiła Pani w pewnym salonie pod Warszawą pomogła mi dobrać oprawkę odpowiednią, żeby udało się przełożyć moje soczewki ale i taką, żebym dobrze w niej wyglądała. Przyszlifowała soczewki i mam prawie nowe okulary. Nie czuje żadnej różnicy jeśli chodzi o komfort widzenia, więc chyba wszystko jest OK I wcale dużo nie zapłaciłam. Pozdrawiam

Witam! Mam pewien problem. Nie mam żadnej wady wzroku ale często bolą mnie oczy i chyba z przemęczenia czasem rozmazuje mi się obraz. Sporo czytam, siedzę przed komputerem ale priorytetowym zmartwieniem jest to, że patrzenie na klawisze pianina na zmianę z nutkami podczas codziennych dwugodzinnych ćwiczeń to męczarnia dla moich oczu. Chciałabym się dowiedzieć czy jakieś okulary są w stanie mi pomóc??

Ile ma Pani wiosen?

21

Soczewki relaksacyjne. Ze skromnym plusem w dolnej części. Pani problemem jest ciągła praca z małej odległości a co za tym idzie napięcie mięśnia akomodacyjnego. Skromny plusik spowoduje odciążenie tego mięśnia i rozluźnienie akomodacji a co za tym idzie brak takiego zmęczenia oczu. Należało by jeszcze przeprowadzić dobre badanie refrakcji.

To znaczy że powinnam iść do okulisty i poinformować go o problemie a on będzie wiedział jak zachować się w tej sytuacji?? Bo ja nie rozumiem tych mądrych pojęć.