PanHilary napisał(a):Dla mnie to jakaś bzdura. Jak może być poliwęglan mniej odporny na zarysowania jeżeli przykładowo na jednej i drugiej soczewce są takie same powłoki ? na logikę... weźmy pod uwagę soczewkę plastikową i poliwęglanową z tym zachwalanym przez wszystkich antyrefleksem CRIZAL FORTE która trwałością i odpornością na zarysowana ma być zbliżona do szkła. Powłoka antyrefleksyjna przecież utwardza soczewkę a jeszcze dochodzi dodatkowy lakier utwardzający. Ludzie nie siejcie zamieszania wśród okularników!!!
Utwardza soczewkę POWIERZCHNIOWO. Materiał soczewki to już trochę inna kwestia. Więc poliwęglan i trivex jeżeli nawet są troszkę bardziej miękkie to nie ma to wpływu na powierzchniową twardość przy normalnym użytkowaniu okularów (kto robi okulary z trivexu lub poli ten wie, że to nie jest szlifowanie tylko rżnięcie). A rysowania śrubokrętem nie biorę pod uwagę. Więc jakiś optyk zauważył mądrą kwestię ale zupełnie niepotrzebną (ja bym powiedział, że trivex i poli są bardzo twarde - dlatego czasem przy robocie lubi na nich popękać antyrefleks)
Panie Dominiku - soczewki okularowe to nie lakier samochodowy
. Nie usuniemy z ich wierzchniej powierzchni rys bo: - usuniemy powłokę antyrefleksyjną, która jest cieńsza niż warstwa lakieru bezbarwnego w aucie. Dalej można zmienić krzywiznę soczewki zmieniając jej moc. Więc odpuścić sobie
.
A co do ceny soczewek z Trivexu - wahają się od 70 zł do nie sprecyzuję ilu
. I certyfikat i gwarancję na powłokę antyrefleksyjną na pewno Pan dostanie (gwarancji na materiał nie biorę pod uwagę bo w tych soczewkach to nie ma co się popsuć).