Chciałbym w niedługim czasie zakupić nowe okulary. Coś porządnego, budżet 1000-1200 PLN, aczkolwiek zależy mi jedynie na płaceniu za takie cechy, które poprawiają jakość widzenia, więc niekoniecznie musimy napinać ten budżet do maksimum. Przykładowo nie interesuje mnie bajer typu powłoka utrudniająca brudzenie się szkieł.
Obecnie noszę szkła asferyczne z antyrefleksem firmy HOYA, zapłaciłem za nie 300 PLN bodajże.
Moja wada: OP -4D, cyl. -1D, os 10
OL -3,75D, cyl. 1,5D, os 10
Co mogliby Państwo doradzić?
Na poprzedniej wizycie optometrysta wspomniał mi o szkłach podwójnie asferycznych - podobno jak ktoś już takie sobie raz sprawi to innych nie chce.
Co Państwo sądzą? Jakie są plusy i minusy szkieł podw. asferycznych?
Na jakie parametry zwracać uwagę przy zakupie oprawek? Generalnie chciałbym, żeby była to oprawka na dość spore prostokątne szkła, dużo osób teraz takie nosi zresztą
Dodatkowo chciałbym poruszyć kilka kwestii, niektóre z nich mogą wydać się wręcz głupie, proszę o wyrozumiałość
1. czasem czuję na lewym oku coś jakby malutkie skurcze powiek/mięśni wokół gałki ocznej - co może być przyczyną?
2. Mam wrażenie, że moje oczy stają się coraz suchsze. Z tego powodu prawie nie noszę soczewek. Kiedyś mogłem nosić soczewki 6-8h bez żadnych kropli, obecnie przy noszeniu dziennych soczewek 6h potrzebuję zakropić oczy 2-3 razy... Jakieś pomysły? Dodam, że problem zaczął się pojawiać w okresie, kiedy soczewki nosiłem rzadziej, co jest w sumie dość paradoksalne. Soczewki nosiłem 2-3 lata, nigdy w nich nie spałem, nie przeginałem, po domu zawsze chodziłem w okularach i starałem się nie nosić soczewek dłuzej niz 8h dziennie.
3. Mam wrażenie, że kiedy korzystam z okularów i nie skupiam oczu na jednym wybranym punkcie to moje oczy (jedno oko?) jakby zezują na zewnątrz. Nie jest to jakieś bardzo widoczne, no ale...
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.