Drogie Panie,
po co poprawiać naturę?
Jak szukałem żony zwracałem uwagę na to by była w swej naturze piękna, bez tipsów, makijażu ( wtedy nie było przedłużania rzęs:D )pofarbowanych na biało czy heban włosów. Wierzyłem że jak obudzę się obok niej rano to będę tak samo zachwycony jej urodą jak w chwili kiedy ją ujrzałem i tak jest do dzisiaj, choć kilka zmarszczek przybyło ale i tak niewiele na 15lat spędzonych razem.