Strona 1 z 6
Oczy a palenie...
Napisane:
19 mar 2012, o 14:11
przez Jeremi
Witam...
Mam takie pytanie. Ostatnio miałem strasznie zaczerwienione oczy i były mocno widoczne te naczynka... Poszedłem z tym problemem o okulisty i co mi powiedział? Że powinienem ograniczyć palenie bo to niby od tego. Czy ktoś może mi wytłumaczyć jaki to ma związek jeno z drugim??
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
19 mar 2012, o 15:53
przez Kara90
Jeżeli chodzi o szkodliwość od wewnątrz to nie mam pojęcia, ale zaobserwowałam wśród swoich znajomych tych palących i nie palących pewne zależności. Ci co nie palą mają dużo bardziej zdrowo wyglądające białka, czyli niewidocznie własnie naczynka, dużo mniej pocierają oczy, nie swędzą ich tak jak u osób palących. Ogólnie może masz bardziej wrażliwe oczy. Chyba że okulista i Ty macie na myśli palenie hmmm... wcale nie papierosów tylko czegoś innego. Od tego czegoś innego zawszę będziesz miał czerwone oczy. Wszystko opiera się na układzie krążenia występuje przyspieszenie akcji serca, zaś we krwi spada poziom cukru powodując zwiększenie łaknienia, przez co też odczuwana jest suchość w ustach i pieczenie bądź zaczerwienie oczu spowodowane wyschnięciem śluzówek. Proponuję tak czy siak zakup nawilżających bądź do podrażnionych oczu kropli. Proponuję kropelki VISINE (jest cała seria w zależności od potrzeb) i trochę droższe AQuify ( mogę zagwarantować że po ich wpuszczeniu naczunka będą mniej widoczne bądź oczy staną się całkiem białe jeżeli chodzi o ta przypadłość którą ja podejrzewam ) Pozdrawiam
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
19 mar 2012, o 16:41
przez zez_ukryty
"Jaranie szlugów" powoduje u nas różnego rodzaju schorzenia układu krążenia. Zwężają się naczynia krwionośne, wzrasta ciśnienie krwi i skąd te przekrwione oczy + wtórny dym nikotynowy, który podrażnia rogówkę.
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
20 mar 2012, o 08:30
przez Kara90
Dzięki za uzupełnienie informacji
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
20 mar 2012, o 10:46
przez Mała
hmmm powiedziec palaczowi by nie palił - proste- ale nikt chyba nie uwierzy że palacz od razu będzie sie do tego stosował - samo to że pali a wie że to jest szkodliwe mówi samo za siebie...
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
20 mar 2012, o 10:54
przez Illusion
Oj oj oj...każdy ma jakieś nałogi... Na coś trzeba umrzeć
Nie sądzę, że palacz z tego powodu przestał palić. Jest to na pewno mniej przemawiające niż np. zagrożenie chorobami serca czy rakiem płuc. Niech zakupi te krople i sprawdzi...jak nie pomogą to trzeba będzie myśleć dalej...
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
21 mar 2012, o 14:42
przez MARK
A może przy paleniu zakładać okulary ochronnę lub coś innego na oczy
A tak poważnie to najzdrowiej rzucić fajki
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
30 mar 2012, o 12:41
przez mati-wawa
Hej
Tak to prawda ze palenie papierosow tzn ten dym szkodzi naszym oczkom
sa czerwone i przekrwione ale powiem szczerze ze ja nie palę i też często zdarza mi się że mam przemęczone oczy.Myślę ze duży wpływ w moim przypadku ma komputer i praca papierkowa
Ale warto rzucić palenie poniewż szkodzi ono nie tylko na oczy
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
31 mar 2012, o 11:12
przez Jeremi
Wiadomo palenie jest niezdrowe...ten fakt wątpliwości nie podlega!!!
Ale z 2 strony teraz wszystko jest niezdrowe-żywność genetycznie modyfikowana, powietrze, spaliny... Więc może przestańmy też np jeździć samochodami-będzie zdrowiej. Chyba nic na to nie możemy poradzić, że żyjemy w takich czasach, że nasze życie się skraca bo cały czas jesteśmy narażeni na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych.
Re: Oczy a palenie...
Napisane:
31 mar 2012, o 11:23
przez LEMUR
palcie e-fajki
poza tym jak napisal Jeremi, wiele rzeczy szkodzi - ciezko zyc pod kloszem - wtedy moze byc jeszcze gorzej.