Witam mam takie niecodzienne pytanie. Moja znajoma boryka się z problemem oczy a konkretnie nigdy tego wcześniej nie widziałam ale wyciąga z oka tak jakby nitki. Oczy jej nie bolą ,nie łzawią nic po za tym prócz takich cieniutkich nitek. Co to może być? Czy to jakieś robactwo czy coś się dzieje i czy okulista będzie wiedział co dalej z tym zrobić? Może ktoś miał styczność z czymś takim.
Racjonalnego wytłumaczenia tego przypadku chyba nie ma Jedyne co mi przychodzi do głowy to może to są jakieś zanieczyszczenia zbierające się w oku, np. po zmyciu makijażu.
Mam ten sam problem, zmagam się z tym od kilku lat, żaden dotychczasowy okulista mi nie pomógł, wpuszczanie kropli również, bardzo uciążliwe to jest, po kilka razy dziennie trzeba to wyciągać, nie jest to ropa.