poczytaj sobie o heteroforii
@zez
zez_ukryty napisał(a):Umieszczamy ją przed okiem w osi x i patrząc obuocznie na np tablice optotypów musimy widzieć dwa obrazy rozsunięte w poziomie
no zeby to osiagnac to konretne dwie osie wchodza w gre a nie X - czyli wstaw dowolne. Jezeli piszesz X jako uklad kartezjanski - to nie mozna tego rozpatrywac, gdyz doskonale wiesz ze baza pryzmatu to nie baza cylindra gdzie 0 i 180 to jest to samo,
heteroforie ma wiekszosc z uzytkownikow, tylko ze nie sprawia ona problemow - nie jest zdysocjowana. Moze byc na tyle znaczna ze nie dochodzi do dekompensacji np okresowej a jest wyczerpana rezerwa. Przypadkow jest wiele, rozne objawy...
Prosty test opierajacy sie na zjawisku Phi, wystarczy patrzec na wybrany punkt i zaslonic jedno oko (np. dlonia), przesunac z jednego na drugie tak aby nie dopuscic do obuocznego widzenia (czyli: zeby jedno oko bylo zasloniete), zauwazymy albo "przemieszczanie sie" obiektu zgodnie / przeciewnie z ruchem dloni / reki / przeslonki lub brak. Moze ona byc rozna do dali / blizy i o roznej wielkosci.
Wiec jak? kto ma heteroforie. nawet orto nia jest - tyle, ze o wartosci zerowej
Tym zajmuja sie nie ortoptysci ale przede wszystkim optometrysci