problem z odkęceniem oprawki

[MARK]

Cieżko plastkikowy zausznik skrócić,chyba nie realne ,wymienić na inny,to też chyba zły pomysł bo to na pewno nie będzie to samo co orginał.Trzeba na takie rzeczy patrzeć przy zamawianu okularów,bo nie wszystkie zauszniki dadzą się skrócić i wtedy problem.Ale jak człowiek raz popełni błąd,to na drugi raz omija go z daleka

[LEMUR]

Cieżko plastkikowy zausznik skrócić,chyba nie realne

realne, a pozniej wypolerowac - nie jest efekt estetyczny, jednak fakt, ze na takie rzeczy powinno sie zwrocic uwage przy zamawianiu, acz kolwiek czasami jest tak, ze klient chce - klient ma - a pozniej optyk problem

[seba]

O tak, dlatego ważne jest trafić na optyka, któremu zależy żeby klient dobrze wybrał oprawkę. Wiadomo że optyk nie wróżka i wszystkiego nie przewidzi ale jak dobrze doradzi to i sam ma potem mniej problemów z niezadowolonym klientem.

[MARK]

Piszę,że nie realne bo nie udało się skrócić zausznika w oprawie plastikowej przeciwsłonecznej,a zausznik z tego samego tworzywa wykonany.Może i różnice są.

[mati-wawa]

Heja
Wydaje mi się że największy problem jest z okularami aptecznymi badz z bazaru, poniewaz one wogóle się nie rozkręcają
Oprawy które sprzedawane są w salonach napewno sie odkrecaja.
Ja spotkalam sie raz z takim przypadkiem ze pan w salonie chcial do swoich opraw wstawic tylko nowe szkla, niewazne ze miały ze 3 lata brudne takie ze szok ale pani optyk sprawdzila i rzeczywiscie nie dalo sie ich odkrecic, byly tak zalepione ze [po prostu nie dalo sie ( w sumie nie ma co sie dziwic)
Pozdro

[PanHilary]

Witam serdecznie po długiej przerwie. Mam pytanie, ponieważ 2 tyg.temu zdecydowałem się na wymianę szkieł w swojej oprawie u optyka który zachęcił mnie konkurencyjną ofertą. Wszystko było dobrze do momentu jak nie zabrał się za obsadzanie szkieł i uszkodził moją oprawę a dokładniej chodzi o złamanie mocowania, gwintu śrubki, teraz polecił mi wybrać nową oprawkę i za nią zapłacić, z uwagi iż uszkodzenia w mojej oprawie nie naprawi że było to zmęczenie materiału i że pęknięcie powstało podczas odkręcania śrubki. Jak mam się zachować w danej sytuacji? skoro zniszczył moją oprawkę czy nie powinien się zobowiązać do jej naprawy na swój koszt?

[LEMUR]

tak, jezeli optyk zniszczyl oprawe - odpowiada za to. Jezeli mial problem z tym czy uda mu sie czy nie - mogl odstapic od realizacji uslugi (do tego tez ma prawo) jezeli jednak sie zobowiazal i przyjal do wykonania - to odpowiada za jej uszkodzenia...

Jezeli nie jest w stanie w sposob zadowalajacy poszkodowanego naprawic to albo zalatwia oprawke albo ekwiwalent pieniezny, chyba, ze zaproponuje w podobnej cenie inna opawe ktora zaakceptujesz - chodzi o konsensus zadowalajacy obie strony - rozwiazan jest wiele

o tutaj o tym rowniez pisalem
http://www.forum.optyczny.pl/viewtopic. ... 0&start=30

nie ma czegos takiego jak ryzyko czy odpowiedzialnosc klienta przy tym jak optyk cos robi w oprawie klienta.
jezeli optyk uszkodzi, odpowiada za to, jego zadaniem przed przyjeciem, wykonaniem jest oszacowanie ryzyka.

Przyjmujac zlecenie obie strony zawiazuja umowe, ktos sie nie wywiazal - odpowiada za to.


Radze zapoznac sie z Kodeksem Cywilnym... i poczytac o tym co czeka gdy szkoda nastapi - mowi o tym art. 363 paragraf 1 i 2.

[PanHilary]

Dobrze, bardzo dziękuję, wyciągnę wnioski i zgłoszę się po rekompensatę za uszkodzoną oprawkę, ale tylko i wyłącznie po to bo mam nieodpartą ochotę zrezygnować z dalszego montażu szkieł u tego fachowca. Serdecznie dziękuję za naświetlenie mi sytuacji z jaką przyszło mi się zmierzyć.

[dzika]

Tylko czasami klient, po uprzednim poinformowaniu o możliwości uszkodzenia oprawy,uprze się żeby wstawiać na jego odpowiedzialność to w takim przypadku wydaje mi się że to klient pokrywa wszystkie koszty,nawet jeśli szkody dokonał optyk.

[LEMUR]

Tylko czasami klient, po uprzednim poinformowaniu o możliwości uszkodzenia oprawy,uprze się żeby wstawiać na jego odpowiedzialność to w takim przypadku wydaje mi się że to klient pokrywa wszystkie koszty,nawet jeśli szkody dokonał optyk.

slowo vs slowo, a prawa wynikajace z paragrafow to inne.

Przygotuj sobie krotka notke i wydrukuj, ze klient zostal poinformowany o mozliwosci uszkodzenia podczas naprawy, ze przyjmuje do informacji wiadomosc... niech podpisze.

A jezeli masz watpliwosci czy uda sie - masz prawo odstapic od naprawy.