W zeszłym tygodniu była u mnie pani,która ma zoperowaną zaćmę i okulistka zaleciła jej noszenie okularów p/słonecznych z filtrami aby oko nie było narażone na ostre światło.I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to,że gdy powiedziałam ile kosztują takie okulary klientka doznała szoku. Stwierdziła,że za okulary korekcyjne nigdy nie płaciła więcej niż 200 złotych,a tutaj musi zapłacić tyle za zwykłe p/słoneczne. Tłumaczyłam,że nie są one zwykłe tylko posiadają polaryzację,a to w jej stanie jest bardzo ważne. Niestety mimo wszystkich użytych argumentów pani odmówiła zakupu i udała się na bazar