optyczka OLA napisał(a):Lemurze chyba jesteś na bieżąco z tymi reklamacjami
ciekawe rozwiązanie.
Jezeli mowa o tym, ze czesto mam reklamacje - to nie, wrecz przeciwnie. Natomiast tak, jestem na biezaco z reklamacjami jezeli chodzi o prawo. Wiem jak dziala, i wiem jak je wykorzystac. Sam jestem konsumentem i wiem jak dochodzic swoich praw kupujac wadliwy produkt. Odwracajac pytanie - a Ty wiesz? Wiec nie bawmy sie w potyczki slowne tylko rozmawiajmy o konkretach
Ostatnio mialem taka sytuacje gdy kupowalem zyrandol i okazalo sie, ze pewien sklep nie uznaje reklamacji czesci szklanych po odejsciu od kasy. Produkt zostal wymieniony na wolny od wad
A jezeli chodzi o gotowe druki - to poprostu skracaja czas przyjecia reklamacji z ktora trzeba sie liczyc, ze predzej czy pozniej beda. A nie jest moim obowiazkiem posiadanie gotowych drukow. Jednak ja musze wiedziec co klient reklamuje - konkretnie, aby moc sie do tego ustosunkowac.