Czy dobre okulary pękają podczas noszenia ?

[Calette]

Witam widzę, że dział poświęcony narzekaniu hmm...to i ja troszkę ponarzekam zrobiłam zakup swojego życia ostatnimi czasy, wydałam na okulary bagatela 2500 zł no cóż jak widać są chyba pozłacane a raczej były pękły mi ostatnio na złączu przodu oprawy w miejscu gdzie łączy się ona z zausznikiem, hmmm... idąc do miejsca gdzie je zakupiłam dowiedziałam się że ubezpieczenie tego nie obejmuje...ale nie dziwi mnie to w końcu masówka :/ i teraz mam mały problem oprawa ma dość oryginalny kolor i w momencie kiedy będą one lutowane to już nie będzie to samo zamówienie z kolei tego elementu to koszt kolejnych 250 zł ... czy znacie jakiegoś dobrego fachowce lub też jakieś dobre rozwiązanie dla mnie tak aby w miary wyjść zadowoloną z tej sytuacji, z góry dziękuję

[niki]

Zapewne też masz oprawy tytanowe. Musisz przejżeć forum bo jak się nie mylę już ktoś pisał gdzie lutują takie oprawki. A oprawy tytanowe jak widać wieczne nie są i mają swoje plusy i minusy. Ja nigdy nie wydałabym takiej kasy na oprawkę, są tańsze oprawy i też bardzo fajne. Z resztą kto nosi okulary to wie że różne wypadki się zdażają i warto mieć to na uwadze,bo podczas noszenia raczej nie pęknie żadna oprawka ale jak pewna siła na nią podziała to i najdroższa pęknie.

[Calette]

Niki te oprawy nie są tytanowe, tylko markowe i dlatego taka cena a zresztą już nawet nie chce mi się myśleć jaką marżę sobie naliczyła firma... za taką jakość, może leżały one koło markowych, ale jakości za taką cenę nie mają kompletnie....uhhh, ale ja jestem zła, co do tego lutowania bo chyba to jest jedno z rozwiązań to chodziło mi o naprawdę dobrego fachowca, ponieważ oprawa ma dość specyficzny kolor...i po naprawie chciała bym aby został w dużym stopniu odtworzony myślicie, że to realne?

[zez_ukryty]

Jak zostanie oprawa zlutowana to będzie po tym ślad. A malować samemu w garażu to nie ma co . Zlutuj, pochodź, oszczędź i zamów element. Albo dogadaj się z optykiem gdzie je robiłaś i może producent uzna gwarancję, bo oprawy też mają wady ukryte. Robię w tyg. bardzo dużo okularów i niejedna rozsypała mi się w rękach.

[Calette]

Na reklamacji nie da rady :/ a zamówić też będzie z tym problem bo ponoć z produkcji są wycofane, zresztą nie wykupiłam gwarancji :/ ajjj i jak widać mam problem, w garażu na pewno ich malować nie będę ... hmm...brak zdolności manualnych czekam więc na dalsze wpisy może ktoś jednak ma jakiś pomysł, który rozwiąże mój problem

[zez_ukryty]

Gdzie Pani robiła te okulary? Gwarancje trzeba wykupić? Pierwsze słyszę. A co do "wycofania" z produkcji firmy zazwyczaj mają zapasy magazynowe właśnie na reklamacje i można wykupić same zauszniki bądź mostki i podmienić. Albo ew. załatwić oprawę o podobnej konstrukcji, nawet tańszą i podmienić. Nie takie rzeczy się robi.

[A.M.]

No niestety, czasem tak bywa. są plusy i minusy robienia okularów w sieciówkach. Zrobią Ci je ekspresowo, "zniżkę" dadzą ,"badanie" za darmo, ale to wszystko po to abyś te okulary kupiła. Potem może już być nieciekawie, a to wycofane z produkcji, a to znów gwarancja nie wykupiona (pomijając to że gwarancji się nie wykupuje). Warto z tego wyciągać wnioski.

[zez_ukryty]

Ekspresowo wcale nie robią. Jak w firmie na F na jednoogniskowe czeka się czasem dwa tygodnie. Niekiedy zrobią od ręki. Ja jestem niesieciowy i okulary są u mnie na drugi dzień jeżeli klient kupuje soczewkę magazynową. Czasem jak jest duże parcie, że klient potrzebuje na już to kurs do hurtowni i są tego samego dnia.

[Calette]

Zadzwoniłam dzisiaj do tej wielkiej firmy i dowiedziałam się że nie jest to gwarancja tylko płatne ubezpieczenie i gdy bym je wykupiła nie było by żadnego problemu, więc czemu teraz jest? Kontaktu do producenta też mi nie podają, bo to oni są łącznikiem między producentem opraw a klientem, staram się znaleźć tę firmę w sieci ale nie wiem co dokładnie mam wpisać żeby odnaleźć tego producenta, okulary z tego co słyszałam są włoskie...hmm...śmieszy mnie już to wszystko...i co najlepsze mam nauczkę następnym razem zacznę od małych salonów a nie od wielkich masowych gównianych sieciówek...

[zez_ukryty]

Wpisz w google nazwę oprawki, znajdziesz stronę i na pewno trafisz na polskie przedstawicielstwo. Jeżeli nie, to bierz tą oprawę i śmigaj do innego optyka, pokaż, powiedz o co cho i może znajdzie Ci podobną oprawę i przełoży (tym prostsze, że to zausznik). Będzie dobrze.