Pytania w salonie ;)

Publikacje, artykuły, nowinki, ciekawostki ze świata optyki okularowej   FAKTY i MITY .

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez dzika » 12 kwi 2013, o 16:13

Czasmi zdarzy się pacjent na badanie wzroku na "gazie".Zanim wejdzie to opowiada "jak mu wzrok się popsuł,bo źle widzi".Próbuje zamkąć jedne oko żeby spojrzeć tylko jedny ale coż nie udaje się :D .A przyczynę znamy :D
dzika
 
Posty: 534
Dołączył(a): 11 sty 2011, o 17:08

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez wCzteryOczy » 13 kwi 2013, o 08:29

U mnie ostatnio była Pani, która powiedziała, że porwała jej się soczewka po 2 tyg noszenia, a przecież to są miesięczne i co jej mogę w takim razie zaproponować (aż się cisnęło na usta, że delikatniejsze obchodzenie się z soczewkami :D)
wCzteryOczy
 
Posty: 310
Dołączył(a): 7 sie 2012, o 14:15

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez dzika » 13 kwi 2013, o 09:35

Dziwna sytuacja jest czasami jak ktoś rejestruje się do okulisty i podaję termin za tydzień,a klient od razu z pretensją, że "on chce prywatnie do pani doktor".A przecież u nas tylko jest prywatna wizyta :D .
dzika
 
Posty: 534
Dołączył(a): 11 sty 2011, o 17:08

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez dzika » 15 kwi 2013, o 12:13

Ludziom nie chce się przychodzić do optyka żeby poprawić okulary i próbują sami w domu np.zaginają zauszniki rozgrzewając je nad palnikiem kuchenki :D oczywiści popalone zostają ale zagięte również. :D
dzika
 
Posty: 534
Dołączył(a): 11 sty 2011, o 17:08

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez dzidzia_85 » 16 kwi 2013, o 14:19

a z tym naciąganiem to tak..... uwielbiam to, tylko niestety niektórzy nie są świadomi pewnych rzeczy i nie da się błędnego myślenia wyrzucić z ich główki :P
dzidzia_85
 
Posty: 116
Dołączył(a): 22 lut 2013, o 10:52

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez wCzteryOczy » 17 kwi 2013, o 07:16

Albo przychodzi klient z wyłamanym zausznikiem, pełno kleju, pytam czy kleił "nieee, Pani, gdzie", a na stwierdzenie, że wkoło jest pełno kleju odpowiada "a bo ja próbowałam, ale to cholerstwo nie chciało złapać" :D
wCzteryOczy
 
Posty: 310
Dołączył(a): 7 sie 2012, o 14:15

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez dzidzia_85 » 17 kwi 2013, o 09:34

ja miałam klientkę, które nosek jeden się oberwał i stwierdziła, że odłamie sobie obydwa "druciki" od tych nosków, a potem chciała by jej naprawić....
dzidzia_85
 
Posty: 116
Dołączył(a): 22 lut 2013, o 10:52

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez cicha_woda » 17 kwi 2013, o 11:43

Co do kleju to przyszła raz kobieta, chciała kupić okulary z korekcją taką jak w dotychczasowych, wzięłam te okulary do ręki a tam rozmazany klej dookoła na soczewce, pytam jak to się stało a ona, że szkło wypadało próbowali jej naprawić w salonie, w którym kupowała ale im nie wyszło bo wciąż wypada - pękła żyłka i została podjęta próba przyklejenia soczewki do oprawy :D tylko szkoda oprawy bo dosyć fajna i soczewki do niczego, pani sie nie przejmowała klejem dopóki nie wymieniłam żylki i nie pokazałam, że można było obejść się bez kleju, tak to myślała, że ten klej jest konieczny.....
cicha_woda
 
Posty: 112
Dołączył(a): 25 wrz 2012, o 11:19

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez mirabel » 17 kwi 2013, o 12:25

Widze że klej robi furrorę:)
wszyscy twierdzą że klej to najlepszy sposób na ratunek, ale okazuje się że jednak nie, dlatego u nas w salonie nie mamy klejów ;)
mirabel
 
Posty: 86
Dołączył(a): 28 lut 2013, o 14:59

Re: Pytania w salonie ;)

Postprzez wCzteryOczy » 18 kwi 2013, o 07:54

cicha_woda napisał(a):Co do kleju to przyszła raz kobieta, chciała kupić okulary z korekcją taką jak w dotychczasowych, wzięłam te okulary do ręki a tam rozmazany klej dookoła na soczewce, pytam jak to się stało a ona, że szkło wypadało próbowali jej naprawić w salonie, w którym kupowała ale im nie wyszło bo wciąż wypada - pękła żyłka i została podjęta próba przyklejenia soczewki do oprawy :D tylko szkoda oprawy bo dosyć fajna i soczewki do niczego, pani sie nie przejmowała klejem dopóki nie wymieniłam żylki i nie pokazałam, że można było obejść się bez kleju, tak to myślała, że ten klej jest konieczny.....


Oj z żyłkami to jest zabawnie. Ja kiedyś miałam klientkę, ktora spanikowana wpadła do salonu przekładać szkła, oprawę kupiła na bazarze i na gwałt chciała te szkła przełożyć. Ja zapytałam w sumie dlaczego, a jej właśnie żyłka pękla i nie wiedziała, że można ją po prostu wymienić
wCzteryOczy
 
Posty: 310
Dołączył(a): 7 sie 2012, o 14:15

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Informator użytkownika okularów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość