Ostry dyżur okulistyczny

[niki]

Z tego wniosek, że jak coś się nam stanie z okiem np. w godz. nocnych i potrzebujemy natychmiastowej pomocy, powinniśmy szukać najbliższego szpitala z oddziałem okulistycznym.

[wCzteryOczy]

Tam gdzie jest okulistyka lekarz chyba musi być, bo jakżeby inaczej, śmieszne jest to że w zwykłym sorze też nas muszą przyjąć, a przecież nic nie pomogą...

[optyk.F]

W każdym szpitalu jest teraz ostry dyżur okulistyczny i musi byc przynajmniej jeden okulista.

[Katarzyna]

Ja rozmawiałam ze znajomym lekarzem i niby powinien być lekarz, ale nie zawsze musi być.
Poza tym raczej nie w każdym szpitalu, jeżeli szpital nie ma oddziały okulistycznego to dyżuru też mieć nie może bo i jak? bez sprzętu?

[blondynka]

jeśli w danym szpitalu nie ma oddziału który jest nam potrzebny (okulistyka, laryngologia, itp) to jest możliwość odmowy bo nie ma danego lekarza. jak jest oddział to wtedy lekarz dyżurny jest.

[vanessa]

Lekarz dyżurujący okulista jest na dyżurze od 7:30 do 7:30 dnia następnego. Pozdrawiam

[pola]

U mnie w szpitalu powiatowym nie ma oddziału okulistycznego i nie ma żadnych dyżurów okulisty od 7.30 do 7.30. Okulista jest tylko w przychodni i dostanie się do niego graniczy z cudem bo przyjmuje kilka osób dziennie. Czasem nawet pacjenci z ciałem obcym w oku zostają odsyłani bez pomocy. Nie piszmy więc że w każdym szpitalu musi być okulista bo tak nie jest.

[wCzteryOczy]

Tak jak pisalam wcześniej, jeżeli nie ma okulistyki to lekarza tez nie będzie, no bo jak miałby być? Bez sprzętu?
Co do wyjmowania ciał obcych to też chyba wcześniej mówiłam, że ciało obce może być wyciągnięte tylko i wyłącznie w gabinecie zabiegowym, którego w przychodni nie będzie.

[ROWERZYSTA]

ja nie raz spotykałem sie , ze ciało obce było wyjmowane w prywatnym gabinecie- lekarz powinien uprzedzić o ewentualnych powikłaniach i jeśli jest zgoda i odpowiednie przyrzady to czemu lekarz miałby nie udzielic pomocy?

[dzidzia_85]

jak dla mnie jeśli w gabinecie okulistycznym jest sprzęt i pacjent wyraża zgodę pomimo istniejącego ryzyka to nie widzę problemu. Ale kazdy ma inne podejście