Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju problem mojego dziecka (syn ma 14 lat),mianowicie ma ono dosyć dużą wadę wzroku +6,5/-1.75 i +6.5/1.5,regularnie odwiedzamy okulistę i korzystamy z usług różnych salonów optycznych,a ponieważ mój syn czynnie uprawia różnego rodzaju sporty postanowiliśmy tym razem wybrać się na dobór soczewek kontaktowych. I oczywiście nie było żadnego problemu-soczewki zostały dobrane, zamówione, syna nauczono jak ich użytkować-najpierw były to soczewki miesięczne (próbne),ale dla komfortu i wygody następnym razem zamówiliśmy jednodniowe i nadal nie było by w tym nic nadzwyczajnego,gdyby nie to,że przy wizycie kontrolnej pani doktor stwierdziła,że chyba bez sensu wydajemy pieniądze,ponieważ syn nie może przy tak dużej wadzie wzroku uprawiać żadnych sportów,podobno generalnie żaden wysiłek nie jest wskazany
. Moje dziecko strasznie się zawiodło po usłyszeniu takich słów i stąd mój apel,czy ktoś jeszcze spotkał się z podobnym przypadkiem i czy rzeczywiście to co mówi nasza lekarz jest wiarygodne. Proszę o pomoc i rady.