Ostatnio Pani była i widziała u koleżanki takie kolorowe,ładne oprawki i ona też takie chciałaby.Założyła i od razu zdjęła ,została przy ciemnym kolorze ,bo takie jej pasowały.
To dotyczy nie tylko sprzedawców okularów. Znajoma w sklepie spożywczym miała klientkę która wąchała chleb przed kupieniem. Potrafiła wąchać po kilka chlebów i z trudem wybierała "najlepszy". Do takiej potrzebna jest cierpliwość...