Nela napisał(a):ciekawe to co piszesz...
jeśli pozwolisz pogdybam sobie troszke bo mnie ten temat interesuje: jak mozna ocenic działanie ziół, bo często ich zastosowanie ma bardzo szeroki zakres, skad wiadomo, że dane zioło podziała na to co chcemy? i czy należy przy zazywaniu ziół stosowac jakąs dietę ?
Zioła mają takie same substancje czynnej jak leki, z tą różnicą, że w lekach są one zazwyczaj wytworzone sztucznie, a w ziołach występują naturalnie. Wszyscy myślą, że to co naturalne jest nieszkodliwe, ale... w lekach mamy wyselekcjonowany skład, czyli taką substancję aktywną, która jest nam w danym momencie potrzebna, w ziolach tych substancji może (i tak zazwyczaj jest) być ich wiele, dlatego też zioła mają bardzo często szerokie spektrum działania (chociażby szałwia, która pomaga prawie na wszystko). Jednak te same susbstanjce mogą nasilać, bądź też obniżać działanie niektórych leków - prosty przykłąd dziurawca, który może zmniejszać działanie terapi antykoncepcyjnej. Gorsze wchłanianie leków mogą powodować leki przeczyszczające (aloes, liść senesu), lukrecja przy stosowaniu hormonalnej terapi zastępczej może powodować migreny i nudności.
Specjalna dieta raczej nie jest konieczna. Ja bym podeszła do wszystkiego ze zdrowym rozsądkiem. Zioła kupowała po konsultacji z lekarzem, albo farmaceutą. Koniecznie czytała ich skład, stosowanie i możliwe interakcje. Sprawdziła wcześniej (nawet w Internecie-chociaż jest kiepskim źródłem informacji) jakie objawy może powodować dane zioło. I myślę, że raczej bym pozostała przy kupowaniu ziół w aptece, a nie u "zielarzy" którzy często chcą po prostu zarobić wciskając nam kolejne zioło cud na wszelkie dolegliwości.