przez portmanowa » 25 mar 2011, o 15:27
Witam ponownie,dawno mnie nie było na forum,ale to co przeżyłam wczoraj,jest niestety warte uwagi i opisania,a chodzi o nic innego jak pobyt na ostrym dyżurze okulistycznym! Dopiero,co jakiś czas temu chwaliłam informator o ostrych dyżurach i rzeczywiście podtrzymuje swoje zdanie na ten temat,jest on nie zastąpiony w nagłych przypadkach.Wczoraj bardzo szybko uzyskałam informacje na temat tego, w którym szpitalu funkcjonuje ostry dyżur,ale to co zobaczyłam wchodząc do środka przeszło moje najśmielsze oczekiwania.Tłumy ludzi z najróżniejszymi problemami (związanymi oczywiście tylko i wyłącznie z okulistyką) kłębiły się na poczekalni,niesamowita kolejka do rejestracji w celu przedstawienia dokumentu ubezpieczenia,żeby przypadkiem ktoś nie został przyjęty "na lewo" i tak wypełniając formalności a potem czekając przed gabinetem spędziliśmy tam całą noc od godz.21 do 4.00 nad ranem-MASAKRA.Dobrze,że takie punkty istnieją,ale radzę wszystkim aby wystrzegali się takich miejsc-to nic przyjemnego.Dodam jeszcze,że mój mąż miał tylko ciało obce w oku,a mimo tego musiał się tyle nacierpieć.