Pierwsze okulary korekcyjne dla dziecka.

[angelo]

Dobry okulista powinien o tym wiedzieć,bo on styka się niecoraz z takimi przypadkami.

[fajna-brunetka]

Ja miałam na mysli raczej sytuacje typu- jedno dziecko nosi okulary od małego i początkowo miało dane niższą moc a później po kilku miesiącach zwiększenie mocy, a przy następnym dziecku podane na recepcie wartości sporo większe od pierwszych mocy pierwszego dziecka. Oczywiście to wszystko zależy od wielu czynników i to osoba badająca może powiedzieć dlaczego daje taka korekcję a nie inna, być może nawet te duze moce nie sa pełną korekcją... trudno cokolwiek mówić na odległość, najlepiej od razu pytac w gabinecie.

[immortal]

W gabinecie, na gorąco nie zawsze się wszystkiego zdążymy dopytać, dopiero w domu po przemyśleniach i różnych kalkulacjach nam się nasuwa wiele pytań. Jak widać są różne praktyki i do każdego pacjenta trzeba podchodzić indywidualnie bo każdy przypadek jest inny.

[optyk-mila]

Z tymi naszymi dziećmi naprawdę różnie bywa,wybór oprawy bywa niesamowicie trudny,ale myślę że jednak dopasowanie właściwych mocy korekcyjnych też jest ciężkie i w większości przypadków bywa loterią. W takich przypadkach podziwiam lekarzy,którzy obdarzają tego młodego człowieka zaufaniem i skoro on twierdzi,że przy takich szkłach jego obraz jest dobrze widoczny,to znaczy że jest to zgodne z prawdą.

[optyk-mila]

Zdarzają się takie przypadki,że lekarz wypisze receptę sugerując się tym co mówi dziecko,a po zrealizowaniu recepty okazuje,że jednak nie spełniają one oczekiwań i teraz pytanie do kogo mieć pretensje,czy do lekarze,że zrobił coś nie tak,czy do dziecka,że nie zrozumiało dokładnie na czym taki dobór polega. Borykam się właśnie z takim dylematem,mama zareklamowała okulary córki twierdząc,że lekarz przepisał złe moce,dziecko było już na dwóch kolejnych wizytach i podczas każdego doboru wskazuje inne moce i to jest dopiero dylemat

[angelo]

Dlatego dobry okulista to podstawa.Najlepiej popytać o specjalistę który ma naprwdę duży kontakt z dziećmi.Niekiedy okulista umie przyznać się, że małymi dziećmi się nie zajmuje.Oczywiście to nie świadczy że jest złym okulistą wręcz przeciwnie-konkretny i stawia sprawę jasno.

[martula]

Tak to prawda że nie każdy okulista podejmuje się doboru okularów dzieciom, bo rzeczywiście jest tak że to dziecko mówi w jakich mocach szkieł najlepiej widzi a lekarz tylko zapisuje moce. Angelo mi również odpowiada jak lekarz konkretnie powie że on nie przyjmuje dzieci i nawet poleci kogoś znajomego wtedy nie krązymy i nie wydajemy nadaremnie kasy na każdą wizytę,

[optyk-mila]

Spotkałam się też z takim przypadkiem,że dziecko zwyczajnie miało kaprys posiadania okularów (zresztą sprawa dotyczy mojej chrześnicy) i sumiennie narzekało na ból oczu i kiepskie widzenie. Po wizycie u pani doktor,długim i monotonnym doborze okularów okazało się,że wszyscy daliśmy się nabrać na jej wybryk,na szczęście w końcu sama się wygadała,że bardzo podobają jej się okulary koleżanki i sama również chciałaby takie mieć dlatego wymyśliła takie niewinne kłamstewko!

[niki]

To sie dosyć często zdarza, po badaniu dzieciaki bywają bardzo zawiedzione jak się okazuje że nie potrzebują okularów.

[visionnata]

Tak,tylko w takich przypadkach nie należy się smucić,tylko wręcz przeciwnie. Dzieci nie rozumieją tego,że dla rodziców jest to dodatkowy wydatek,a dla nich zobowiązanie na nieokreślony czas. Osobiście szczerze współczuje osobom które noszą okulary od dzieciństwa,fakt można się do tego przyzwyczaić,ale mimo wszystko jest to bardzo męczące!